Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Myślę, że kolejna aktualizacja softu terminala naprawi to niedopatrzenie.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Albo krzyżyk/medalik będzie trzeba przyłożyć.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Hmm. W nocy mało co spałem, bolała głowa, teraz słabym tak, że sie nie można z boku na bok przewrócić. Gardło napierdala jak wściekłe, oskrzela bolą. No ale nie kaszlę, gorączki nie mam i czuje zapachy więc się nie będe chyba wygłupiał z testami.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
To może chociaż testosteron? 

- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ej, ale beznadzieja. Zamówiłam kilka książek via paczkomat oczywiście. Przyszło mi powiadomienie, że mój paczkomat jest zajęty więc paczka jest awizowana w paczkomacie zastępczych uj wie gdzie (jakaś Białkowa Górka). Paczka miała tam być do wczoraj. Dzisiaj przyszła wiadomość, że już jej nie ma w Białkowej Górce i tyle. Nie wiadomo teraz gdzie jest
Żeby było śmieszniej, wzięłam opcje paczkomatową, bo mi się nie chciało do sklepu jechać a dostawa i tak była darmowa. No to sobie przyspieszyłam.

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
W mojej okolicy paczki InPostu wydawane są wieczorami z samochodów przy paczkomatach.
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Okres przedświąteczny InPost znowu wrzuca paczki w sobotę. Dziś odebrałem bez problemu, ale u mnie na osiedlu jest 5 paczkomatów.
Pewnie słyszeliście o PaczkoMatce aka Matce wszystkich paczkomatów. InPost na wrocławskim Biskupinie postawił tak wielki paczkomat, że aż Miejski Konserwator Zabytków, kazał go zabrać, bo narusza układ urbanistyczny osiedla. Ciekawe gdzie był konserwator jak rozjebywali wszystkie wrocławskie, a jeszcze poniemieckie fabryki. Puste place po niektórych stoją do dziś.
Pewnie słyszeliście o PaczkoMatce aka Matce wszystkich paczkomatów. InPost na wrocławskim Biskupinie postawił tak wielki paczkomat, że aż Miejski Konserwator Zabytków, kazał go zabrać, bo narusza układ urbanistyczny osiedla. Ciekawe gdzie był konserwator jak rozjebywali wszystkie wrocławskie, a jeszcze poniemieckie fabryki. Puste place po niektórych stoją do dziś.