Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
nordenvind

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#24641

Post autor: nordenvind »

Gundrum pisze: 10 lut 2021, 22:28 To człowiek, który udowodnił światu, że fale kwantowych paradoksów rozbiją się o skały niemieckiej dyscypliny.
Ja bym tego kota pewnie wypuścił.
osobliwość naszego społeczeństwa polega na tym, że gdyby ten paradoks rozbił się o cokolwiek i tak u nas się nie sprawdzi
Awatar użytkownika
von Boroszlo
Posty: 1239
Rejestracja: 09.2019

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#24642

Post autor: von Boroszlo »

Testowanie paradoksów wyssaliśmy z mlekiem w proszku.

Dodano po 20 strzałach znikąd:
Narody karmione piersią są weselsze.
Gundrum von Grynberg
Awatar użytkownika
von Boroszlo
Posty: 1239
Rejestracja: 09.2019

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#24643

Post autor: von Boroszlo »

Narody karmione piersią są weselsze.
Gundrum von Grynberg
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#24644

Post autor: puch24 »

Kurza twarz, właśnie dowiedziałem się, że moja bardzo fajna ciotka, nie tak wiele starsza ode mnie, ma złośliwy nowotwór jelita, prawdopodobnie z przerzutami. Na razie nie ma planu leczenia, ale...
Kurwa, czy to się skończy kiedyś?
Nie ma tygodnia bez jakichś takich wiadomości.
Awatar użytkownika
danz1ger
Posty: 5965
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#24645

Post autor: danz1ger »

Skończy się puchu. Razem z nami. :(
Shoot First, Ask Questions Later.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38947
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#24646

Post autor: wpk »

A czy Wy już zapączkotowaliście dzisiejsze boże ciało?
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#24647

Post autor: puch24 »

Tak.

Dodano po 4 minutach 22 strzałach znikąd:
danz1ger pisze: 11 lut 2021, 10:19 Skończy się puchu. Razem z nami. :(
To było pytanie retoryczne.

Jak byliśmy mali czy młodzi, zwykle umierały jakieś stare i nieznane nam bliżej ciotki. Raz na jakiś czas.
A w pewnym momencie zaczynają umierać nasi dziadkowie - zwykle w podobnym wieku, więc i jedno za drugim.
Potem jakaś chwila spokoju, i zaczynają umierać ludzie z pokolenia rodziców, ale i naszych rówieśników, a nawet i ludzie młodsi. I nie nie ma już tygodnia bez takich wiadomości. :-(
aisoglaM

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#24648

Post autor: aisoglaM »

wpk pisze: 11 lut 2021, 13:55 A czy Wy już zapączkotowaliście dzisiejsze boże ciało?
Dzień święty należy święcić.
Dla pewności już wczoraj miałam tłusty biforek :) dzisiaj delikatnie acz oczywiście :)
Na wprost mojego miejsca pracy znajduje się cukiernia. Z ciekawych obserwacji to jest to, że ludzie nie kupują jednego czy dwa ponia a całe palety.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38947
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#24649

Post autor: wpk »

Ja kupiłem 34 tuziny.
aisoglaM

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#24650

Post autor: aisoglaM »

Będziesz się nimi rzucał czy co?
ODPOWIEDZ