madebyzosiek pisze:DF ma jeszcze jedną fajną bajerę... Odchylany ząbek symulatora przysłony... Czyli mógłbym używać z nim moich Nipponów bez szlifowania i psucia ich oryginalności...
Tak, ta odchylana dźwigienka AI jak w FM/FE/F3/F4 (i na życzenie w F5) to bajer zupełny, bo nie przypuszczam, by zbyt wiele osób z tego naprawdę korzystało. Ale masz rację, jeśli masz stare Nikkory non-AI, to szkoda je kancerować. Bo nie dość, że tracą wartość, to jeszcze jest to po prostu zbrodnia.
A na modyfikację AI teraz już nie ma co liczyć. Nikon robił fabryczne modyfikacje do AI prawie wszystkich obiektywów non-AI, ale już od kilkunastu lat nie ma tej możliwości, bo skończyły się zapasy specjalnie zrobionych pierścieni przysłon. Wiem, że za wielką wodą są magicy, który to robili, ale nie wiem, czy jeszcze robią, no i nie jest to modyfikacja fabryczna. Pozostaje szukać takich obiektywów już zmodyfikowanych. Widuje się takie czasem na Allegro.
A ja barbarzyńsko sobie "zmodyfikowałem" kilka starych Vivitarów, ale nie zależy mi szczególnie na ich wartości odsprzedażnej.
Niedawno nawet sprawdziłem sobie ich rodowód:
1,9/35 - Komine, 4 tydzień 1974
3,5/200 - Komine, 22 tydzień 1974
5,6/400 - Komine, 1 tydzień 1975
5,6/300 - Tokina, 10 tydzień 1976
Wszystkie oczywiście non-AI, bo AI zostało wprowadzone w 77-78, a firmom niezależnym jeszcze chwilę to zajęło...