Rowerowe dyr-dymały

off-duty
ODPOWIEDZ
gavin

Re: Rowerowe dyr-dymały

#311

Post autor: gavin »

nie lubię po szosie jeździć, za dużo trzeba się skupiać, lepi po lesie

btw przełożenie w ss ciutke za miękkie, dałem radę pod wszystkie górki podjechać nawet nie dzwigajonc pupki, nawet był smieszny wyścig spod świateł pod górę z jednym trekingiem

na płaskim jadę 25km/h czyli wychodzi że kadencja ok 75

po sezonie zmiana napędu
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38946
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Rowerowe dyr-dymały

#312

Post autor: wpk »

gavin pisze: 15 cze 2020, 17:11czyli wychodzi że kadencja ok
Będziesz kandydował na Dudę?
gavin

Re: Rowerowe dyr-dymały

#313

Post autor: gavin »

gdzie mi tam do Dudy, ja jestem skromnym chłopakiem z Będzina
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38946
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Rowerowe dyr-dymały

#314

Post autor: wpk »

Kiep ten, kto zaprzeczy, więc właśnie dlatego. :)
zdyboo

Re: Rowerowe dyr-dymały

#315

Post autor: zdyboo »

Te koleś z wczorajszego filmiku, co go Grzesiek zapodał. Ten co próbował rozjechać parę na rowerach. Ma 18 lat i PJ od 3 miesięcy. Dostał zarzuty spowodowania zagrożenia w ruchu lądowym, max 3 lata w pierdlu.
Mam nadzieje, że jeszcze mu zmienią kwalifikację czynu.
puch24

Re: Rowerowe dyr-dymały

#316

Post autor: puch24 »

gavin pisze: 15 cze 2020, 17:11 nie lubię po szosie jeździć, za dużo trzeba się skupiać, lepi po lesie
W ostatnich tygodniach kilkakrotnie byłem samochodem w Warszawie i za Warszawą, jechałem m.in. autostradą A2, i stwierdziłem, że jest to walka o życie. Ponad godzina jak na szpilkach. Więc gdy mi się nie spieszyło, jechałem inna, spokojniejszą trasą.
zdyboo

Re: Rowerowe dyr-dymały

#317

Post autor: zdyboo »

Hardkor to jest na A4, zwłaszcza na tych niepłatnych odcinkach. Droga, która de facto nie jest autostradą, a nie spełnia warunków technicznych nawet na ekspresówkę.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38946
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Rowerowe dyr-dymały

#318

Post autor: wpk »

Potwierdzam.
puch24

Re: Rowerowe dyr-dymały

#319

Post autor: puch24 »

A4 jechałem bardzo dawno temu, od Gierkówki do Krakowa, płatnym odcinkiem w ciągłej przebudowie, więc nie wiem jak jest teraz. Ale w miarę często jeżdżę A2 i A1 w okolicach Łodzi, i szosy te są po prostu za wąskie na to natężenie ruchu i prędkości na nich rozwijane. Zwłaszcza A2 w stronę Warszawy. Podobno rozpoczęły się już prace projektowe nad jej poszerzeniem o jeden pas w każdą stronę. Prawym pasem jedzie niekończący się sznur ciężarówek, z prędkością 80-90 km/h, przy czym co jakiś czas taki szybszy, jadący 87,5 zaczyna wyprzedzać takiego wolniejszego, co jedzie 86,5... A lewym pasem zapieprzają tacy 170-220. Dla takich 120-130 już nie ma miejca i muszą walczyć o życie, lawirując pomiędzy ciężarówkami a ścigantami.
puch24

Re: Rowerowe dyr-dymały

#320

Post autor: puch24 »

Jak ostatnio jechałem A2 do/z Warszawy, myślałem, że widziałem chyba wszystkie istniejące litewskie i łotewskie ciężarówki. ;-) One mają tylko trzycyfrowe numery, i chyba widziałem wszystkie. ;-)
ODPOWIEDZ