Szmelcwageny i inne

[abishai]

Ok, znowu mi się miary porypały, duża bańka to nie milion, tylko miliard, ech te zera..
Wojtku, jak bym miał na stanie 250 000 000£ to obiecuje, kupił bym całą Wigołąbke, dla Ciebie jakiś mały jacht i mianował Admirałem marynarki Wiłogąbkowej!!
Jeszcze pewnie dla Pucha na A9 i zestaw szkieł by się ostało:)

[Owain]

Ok, znowu mi się miary porypały, duża bańka to nie milion, tylko miliard, ech te zera..
Wojtku, jak bym miał na stanie 250 000 000£ to obiecuje, kupił bym całą Wigołąbke, dla Ciebie jakiś mały jacht i mianował Admirałem marynarki Wiłogąbkowej!!
Jeszcze pewnie dla Pucha na A9 i zestaw szkieł by się ostało:)

Kurwa, a dla mnie nic? Foch&ban

[abishai]

No jak to nic? Przeca wczoraj w szmelcowagenach pisałem. Ale ok, update,
Jak już kupie Wigołąbke, Wojtek będzie admirałem, Owainowi naprawimy kręgulec u najlepszych specjalistów za wielkom wodą, to zostanie bosmanem, a Ula będzie na bocianim gnieździe siedzieć i wypatrywać czy sie tomfoot nie skrada z torpedami;)

[Owain]

Bosmanem jest samek a kobita na statku to kłopoty. Jeszcze poszłaby w tan z admirałem...

[wpk]

Admirowałbym.

[Tom4sz]

Najlepszy jest Carfax, ale płatny. Na początek możesz sprawdzić https://www.salvagedb.com i tu https://vincheck.info.

salvagedb nic nie znalazł, więc chyba dobrze. A vincheck fajny, dzięki

Carfax mówi total loss. I dodaje:

Więc wygląda, jakby komuś w zad wjechał.

Nie wiem co u kanadyjskiego ubezpieczyciela oznacza 'moderate damage'... Ligo, masz pojęcie jakieś?

[wpk]

No ale total loss? To przystanek Ci z niego wyklepią.

Dodano po 51 strzałach znikąd:
Poza tym szmelcwagena dawno nie było:

[Ligo]

Nie znam się, jakoś z rozbitkami nie bylo mi po drodze. Ale Porsche to chyba nie jest, bo za 16 tysi to byłby zderzak, a nie kasacja. To auto z Kanady, czy ze Stanów? Pewnie w Kanadzie wbili mu na tytuł salvage, po przekroczeniu granicy automagicznie się wyczyściło.

[puch24]

Usłyszałem dziś, że Fiat zaproponował merger Renaultowi.

[Owain]

Dodano po 2 minutach 25 strzałach znikąd:
Faktycznie masywna maska ;p

Emil Jellinek miał jeszcze syna. Dobrze, że wybrał córkę, bo wupsik jeździłby dziś Adolfem.