
Kota dawno nie było
- wpk
- wpkx
- Posty: 38945
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
A mnie pół godziny temu takie wyskoczyło...


- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kota dawno nie było
Gratulacje za szybkość i aparaten na podorędziu 

Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38945
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
Dziękuję, ale to pozory. 
Stały z boku, cofnąłem (do tyłu), zacząłem jechać (do przodu) pstrykając, aż się wkurwiły i przebiegły mi drogę, przebiegłe bestie.

Stały z boku, cofnąłem (do tyłu), zacząłem jechać (do przodu) pstrykając, aż się wkurwiły i przebiegły mi drogę, przebiegłe bestie.
Re: Kota dawno nie było
Wszystko pięknie, ale z tym celownikiem jest coś nie tak.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38945
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
Krzywo wszparowany?
Re: Kota dawno nie było
Nie powinien być na środku sarny?
- wpk
- wpkx
- Posty: 38945
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kota dawno nie było
Nie mogłem się zdecydować, której.
Re: Kota dawno nie było
Mnie wychodzi, że celownik trzeba kalibrować.
Re: Kota dawno nie było
Wy się tu lachen, a ja kiedyś OMC nie zaliczyłem Maluchem dwóch saren, które nagle, około południa (gdy powinny spać w leśnych ostępach), postanowiły popełnić samobójstwo na szosie. 

Re: Kota dawno nie było
Nie ma śmiacia, to poważna sprawa jest. W przypadku dorodnego jelenia albo łosia, sprawa robi się śmiertelnie poważna.
Zdarzyło mi się kiedyś zgarnąć dwia jelenie naraz. Przeskoczyły nocą barierki na highwayu na wysokości kabiny, tyle że nie wyhamowały i przy mojej przelotowej 120km/h znalazły się w momencie pod osiami ciężkiej naczepy. Przykre.
Zdarzyło mi się kiedyś zgarnąć dwia jelenie naraz. Przeskoczyły nocą barierki na highwayu na wysokości kabiny, tyle że nie wyhamowały i przy mojej przelotowej 120km/h znalazły się w momencie pod osiami ciężkiej naczepy. Przykre.
