No wiec taaak. Ogólnie to z przymrużeniem, bo my stare (znaczy ja jeszcze nie tak bardzo jak samek). Żal mi dupę ściska, bo w tym wygodnym świecie jednak winno być jakoś to tak zrobione, że postęp robi lepiej, a nie jedzie w dupę. Przyszłość stoi dla nas otworem, a ja wiem co to za otwór, że sparafrazuję klasyka. Możliwości co raz większe a jakość co raz gorsza. Silniki mniejsze, palą tyle samo, a mocy mniej. Efekty filmowe, że ja pierdolę, a filmy SF, że tylko się porzygać. Komputery... no właśnie. Chyba nie jestem w tzw. targecie, bo widzę, że albo kieszonkowe 13-14 cali i do tego monitor, albo fora ze dwora. A ja się nauczyłem, przyzwyczaiłem do 15'' a jednocześnie nie lubię, kurwa, ślipać na małe literki i obrazki. EWIDENTNIE, wg pięciu niezależnych osób przyprowadzonych przeze mnie do trzech lapków w rządku, ten z rozdziałką 1366x768 był lepszy, niż te z FHD, ale ze skalowaniem. Ja, jak mam wybrać męczenie oczu na za małych elementach vs. męczenie mózgu chujowym rozmyciem, wybieram jednak rozmycie. Ale to zawsze krok w tył. Pogadałem z wpk o tym via telefon (nie był już taki agresywny jak na forum) ale nie mogę się zgodzić z tym, że natywna rozdziałka jest lepsza i nieważne, że wszytko tyci-tycie. LR potrafi, bo można ustawić większe i tu plus dla programu. Dwa, kupiłem lapka za niemal 4 tysie. To nie mało chyba, zwłaszcza, że nie gram i nie potrzebuję fajerwerków. Ale żenujące jest to, że zamiast białego mam żółty i nijak się tej temp barwowej ustawić nie da. A to Panie, Dell, nie jakieś chińskie gówno (oczywiście pisze mi na spodzie made in china

) Na tygodniu przyjdzie pan z kalibratorem i może co będzie a może Ula dostanie, bo jej to zwisa, a po ciepłej barwie lepiej zaśnie. Ale nie starajcie się proszę, obrażać mojej inteligencji pisząc, że ja stwarzam problem, bo Wy go nie macie. Owszem, cz4rnuch pisze, że ma lepszą rozdziałkę w telefonie. Ja kurwa też. Tylko że telefon mniejszy i proporcje inne. Na 13 calach też jak widzę lepiej, a kto bogaty, to ma monitor. A ja se lubię a to z łóżka a to z salonu a to z balkonu. I chuj. No więc okazuje się, że ni ma porównywalnych lapków z lepsiejszą matrycą niż ten makbók. Bo są jakieś asusy już po 6 tysi ale ten ni ma SD tylko mikro SD (choć w 15 calach w chuj miejsca w obudowie), inne lekkie 17tki znów mają wszystkie wtyki na prawym boku. Jaki zjeb to projektował? No więc te 8 tysi za makbóka to nie gwałt, skoro jako taka jakość kosztuje tyle. Dyski? A na uj ma mi się pętać kabelek z mydelniczką, jak chcę Wam na forum wrzucić moje gołe zdjęcie sprzed 20 lat? Skoro mogę mieć HDD 1 tera w środku mego della, na którym właśnie piszę o wymiarach makbóka. 256 GB to chuj, biorąc pod uwagę wielkość rawów czy np. filmów.
Ech, coś jeszcze chciałem napisać, alem zły i zapomniał żem. Jadą nas w dupę, to niewątpliwe. Choć masz sprzęt domowy, musisz mieć hasło. Choć nie lubisz ludzi, musisz mieć KONTAKTY i logowanie przez fejsa. Choć chcesz mieć naturalne kolory, masz cieplejsze, dla twego zdrowia. itp. itd. I chuj.
Sowy nie są tym, czym się wydają...