Komputrowe dylematy ;)

wszystko, co chcielibyście wiedzieć o technice, ale boicie się zapytać
ODPOWIEDZ
samek

Re: Komputrowe dylematy ;)

#71

Post autor: samek »

cz4rnuch pisze: 29 gru 2017, 21:26 Podwójny thunderbolt to ten w szklance?
W szklance jest potrójny. Ale 2/3 już ubyły.
Nie szkolonym i chamem będąc za dużo leję.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Komputrowe dylematy ;)

#72

Post autor: Owain »

cz4rnuch pisze: 29 gru 2017, 21:26 Podwójny thunderbolt to ten w szklance?
+1 :mrgreen:

Wkurwiłeś mnie samku, zara Ci odpiszę.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
samek

Re: Komputrowe dylematy ;)

#73

Post autor: samek »

Owain pisze: 29 gru 2017, 21:33 Wkurwiłeś mnie samku, zara Ci odpiszę.
Pisz pisz. Twoje zdrowie w gardło moje.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Komputrowe dylematy ;)

#74

Post autor: Owain »

No wiec taaak. Ogólnie to z przymrużeniem, bo my stare (znaczy ja jeszcze nie tak bardzo jak samek). Żal mi dupę ściska, bo w tym wygodnym świecie jednak winno być jakoś to tak zrobione, że postęp robi lepiej, a nie jedzie w dupę. Przyszłość stoi dla nas otworem, a ja wiem co to za otwór, że sparafrazuję klasyka. Możliwości co raz większe a jakość co raz gorsza. Silniki mniejsze, palą tyle samo, a mocy mniej. Efekty filmowe, że ja pierdolę, a filmy SF, że tylko się porzygać. Komputery... no właśnie. Chyba nie jestem w tzw. targecie, bo widzę, że albo kieszonkowe 13-14 cali i do tego monitor, albo fora ze dwora. A ja się nauczyłem, przyzwyczaiłem do 15'' a jednocześnie nie lubię, kurwa, ślipać na małe literki i obrazki. EWIDENTNIE, wg pięciu niezależnych osób przyprowadzonych przeze mnie do trzech lapków w rządku, ten z rozdziałką 1366x768 był lepszy, niż te z FHD, ale ze skalowaniem. Ja, jak mam wybrać męczenie oczu na za małych elementach vs. męczenie mózgu chujowym rozmyciem, wybieram jednak rozmycie. Ale to zawsze krok w tył. Pogadałem z wpk o tym via telefon (nie był już taki agresywny jak na forum) ale nie mogę się zgodzić z tym, że natywna rozdziałka jest lepsza i nieważne, że wszytko tyci-tycie. LR potrafi, bo można ustawić większe i tu plus dla programu. Dwa, kupiłem lapka za niemal 4 tysie. To nie mało chyba, zwłaszcza, że nie gram i nie potrzebuję fajerwerków. Ale żenujące jest to, że zamiast białego mam żółty i nijak się tej temp barwowej ustawić nie da. A to Panie, Dell, nie jakieś chińskie gówno (oczywiście pisze mi na spodzie made in china :) ) Na tygodniu przyjdzie pan z kalibratorem i może co będzie a może Ula dostanie, bo jej to zwisa, a po ciepłej barwie lepiej zaśnie. Ale nie starajcie się proszę, obrażać mojej inteligencji pisząc, że ja stwarzam problem, bo Wy go nie macie. Owszem, cz4rnuch pisze, że ma lepszą rozdziałkę w telefonie. Ja kurwa też. Tylko że telefon mniejszy i proporcje inne. Na 13 calach też jak widzę lepiej, a kto bogaty, to ma monitor. A ja se lubię a to z łóżka a to z salonu a to z balkonu. I chuj. No więc okazuje się, że ni ma porównywalnych lapków z lepsiejszą matrycą niż ten makbók. Bo są jakieś asusy już po 6 tysi ale ten ni ma SD tylko mikro SD (choć w 15 calach w chuj miejsca w obudowie), inne lekkie 17tki znów mają wszystkie wtyki na prawym boku. Jaki zjeb to projektował? No więc te 8 tysi za makbóka to nie gwałt, skoro jako taka jakość kosztuje tyle. Dyski? A na uj ma mi się pętać kabelek z mydelniczką, jak chcę Wam na forum wrzucić moje gołe zdjęcie sprzed 20 lat? Skoro mogę mieć HDD 1 tera w środku mego della, na którym właśnie piszę o wymiarach makbóka. 256 GB to chuj, biorąc pod uwagę wielkość rawów czy np. filmów.
Ech, coś jeszcze chciałem napisać, alem zły i zapomniał żem. Jadą nas w dupę, to niewątpliwe. Choć masz sprzęt domowy, musisz mieć hasło. Choć nie lubisz ludzi, musisz mieć KONTAKTY i logowanie przez fejsa. Choć chcesz mieć naturalne kolory, masz cieplejsze, dla twego zdrowia. itp. itd. I chuj.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
gavin

Re: Komputrowe dylematy ;)

#75

Post autor: gavin »

Owain wypal Ubuntu na dvd i odpal z płyty wersję live. Zobacz czy lepiej interfejs wygląda.

Dodano po 25 sekundach:
NIE INSTALUJ NIC, WERSJA LIVE
samek

Re: Komputrowe dylematy ;)

#76

Post autor: samek »

Nie nie nie nie...
Ja się nie nadaję.
Nerwicę mam.
13-14 stycznia jest spotkanie w domku w Woli - MBP będzie.
Jedziemy w sobotę oglądać może Beksińskiego w Hucie, a może jakaś knajpa w Kraku.
Wieczorem wieczór (tadam!) hiszpański - znaczy kulinarnie - już w domku w Woli.
Takie standardy. Wino, marycha, zagrycha.
Przyjedźcie. Dostaniesz MBP do macania.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Komputrowe dylematy ;)

#77

Post autor: Owain »

O! Jak wpk przyjedzie, to i ja :) No i może ten gorol gawę. :D Spotkanie forumowe się zapowiada!! :D :D :D
Sowy nie są tym, czym się wydają...
samek

Re: Komputrowe dylematy ;)

#78

Post autor: samek »

Owain pisze: 29 gru 2017, 22:11 O! Jak wpk przyjedzie, to i ja :) No i może ten gorol gawę. :D Spotkanie forumowe się zapowiada!! :D :D :D
No ja nie wiem. Bo przede wszystkim trocha hanysów bydzie.

Forumowe - proszę bardzo. Ale lepiej ustalmy termin inny.

Edyta się pyta kto to tak namiętnie poczytuje, że 7 zarejestrowanych, a nastu jeszcze do tego oglądaczy?
Taki tłum?
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Komputrowe dylematy ;)

#79

Post autor: Owain »

Przecież żartuję, śmieszę, tumanię i przestraszam. Wpk nie rusza się za linię Wigołąbki bez (ważnego) powodu. :D
Sowy nie są tym, czym się wydają...
puch24

Re: Komputrowe dylematy ;)

#80

Post autor: puch24 »

@samek,
T.stopa et consortes?
ODPOWIEDZ