Chory je de best - unofficial gallery
Re: chory je de best - unofficial gallery
Coż, pozostaje RPO, albo jakiś inny ombudsman.
Tymczasem na Warmii.
Ten tryptyk lepiej prezentuje się w poziomie.
Tymczasem na Warmii.
Ten tryptyk lepiej prezentuje się w poziomie.
Re: chory je de best - unofficial gallery
Sacra ładne!
Muszę kiedyś popróbować. Do mistrza się nie zbliżę, ale statyw już czeka - tym razem pojedzie na wakacje. Może uda się gdzieś rozstawić.
Muszę kiedyś popróbować. Do mistrza się nie zbliżę, ale statyw już czeka - tym razem pojedzie na wakacje. Może uda się gdzieś rozstawić.
Re: chory je de best - unofficial gallery
Pierwszego dnia, po godzinie, czułem się jakbym wrócił po długim weekendzie, frasunek i markotność nadciągnęły później...samek pisze:Tak to jest po ciąży.Chory pisze:Po 9 miesiącach wróciłem do pracy. Jestem lekko oszołomion...
Dodano po 3 minutach 32 sekundach:
Miszczowi się zasoby kończą, także ten...
Re: chory je de best - unofficial gallery
Już chciałem wrzucić coś archiwalnego a tu takie cudowności. A na frasunek dobry trunek.
Re: chory je de best - unofficial gallery
Dobra dobra. Na stronie sporo kadrów ładnych czeka.Chory pisze:...Miszczowi się zasoby kończą, także ten...
BTW - jak to jest z otworkowaniem na cyfrze? Przez przypadek wpadł mi w ręce taki wynalazek co to go mogę do Nikona podpiąć.
Nie zdążyłem nawet poczytać o tym. Nigdy nie robiłem. Ma to sens na matrycę próbować naświetlać?
Re: chory je de best - unofficial gallery
Podpinałem dekielek od apratu z kawałkiem blaszki z otworkiem na środku. Tylko w cyfrze można podbić czułość i robić z ręki, czyli walić hurtowo i to mnie się takie mało romantyczne wydawało. No ale smaka, jak to się mówi brzydko, załapałem.
Re: chory je de best - unofficial gallery
Statyw już mam... od wielu lat.
Nawet zabieram go na wakacje.
Ostatni raz wyjąłem go z pokrowca... jakieś 5 lat temu. W domu. Żeby go obejrzeć...
Nawet zabieram go na wakacje.
Ostatni raz wyjąłem go z pokrowca... jakieś 5 lat temu. W domu. Żeby go obejrzeć...
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14731
- Rejestracja: 11.2016
Re: chory je de best - unofficial gallery
Ja sobie muszę kiedyś takie zdjęcie zrobić w ramach treningu, ale mi sie nie chce, bo z matematyki byłem noga. Znaczy rozumim, że trze mieć statyw (mam), najmniejsze możliwe ISO, przysłonka tak ze 11 i do tego filtr szary ND cośtam (1000?) no i płynącą jakąś lub falującą wodę i relugować czasem otwarcia migawki na oko, by wyszły budynie? Czy jeszcze jaka tajemna wiedza potrzebna?
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: chory je de best - unofficial gallery
Ważne jest to, że z filtrem ND 1000 w wizjerze lustrzanym czy cyfrowym g... widać, szczególnie jeśli obiektyw też nie jest jasny.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14731
- Rejestracja: 11.2016
Re: chory je de best - unofficial gallery
Czyli dużo zmiennych, pierdolenia się, by zrobić fotę, których już miliony zrobiło miliony
Sowy nie są tym, czym się wydają...