
W poszukiwaniu Św. Grilla
Re: W poszukiwaniu Św. Graala
A ilu mistrzów dodatkowo, w bonusie, okazuje się też zajebistymi kolesiami? 

- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9557
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: W poszukiwaniu Św. Graala
kit z tym czy jest bufonem. mówię, Boże Ciało i Podlasie.
aha, a czy dobrze pamiętam, że Podlasie robił kwanonem i epsonem? I wtedy to było najlepsze na świecie?
aha, a czy dobrze pamiętam, że Podlasie robił kwanonem i epsonem? I wtedy to było najlepsze na świecie?
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: W poszukiwaniu Św. Graala
Tak, a co?
Voitek 125/f2 macro 1:1. Hit czy kit? Jak ze stykami sony to wróżę 800g i 5000 zł.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: W poszukiwaniu Św. Graala
Dziś chomik na Voigtlandera 40 1.2
Tylko po co? Na pewno wygodniejsze ostrzenie, bo i będzie za co złapać i powiększy się samo, jaśniejszy, ponoć ładniejsze kolory niż 40/1.4 ale dutków trzeba dać sporo, ciężki no i CA spora...
Tylko po co? Na pewno wygodniejsze ostrzenie, bo i będzie za co złapać i powiększy się samo, jaśniejszy, ponoć ładniejsze kolory niż 40/1.4 ale dutków trzeba dać sporo, ciężki no i CA spora...
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: W poszukiwaniu Św. Graala
Kupiłeś, żeby mnie zdenerwować?
Re: W poszukiwaniu Św. Graala
A mnie w ramach chodowli homika strzeliło do łba, by drogą kupna nabyć objektywy Tampona Adaptall 2 i odpowiednie adaptery do różnych posiadanych systemów. Som do Nikona F, AI, AI-S, Minolty MD, różne odmiany Pętaxa i M42, i nawet do Samsunga NX. Gdybym potem/w trakcie wyzbył się różnych niepotrzebnych obiektywów, które trzymam dla homika, to może by to nawet trochę sensu miało?
Dodano po 2 minutach 21 sekundach:
X-500 jest 100x lepsza, choć pozornie prawie taka sama. Jeśli chcesz poznać moją rozszerzoną opinię, dlaczego, to pisałem o tym w wątku o aparatach do dupy.
Dodano po 2 minutach 21 sekundach:
To jest aparatka, którą I love to hate.
X-500 jest 100x lepsza, choć pozornie prawie taka sama. Jeśli chcesz poznać moją rozszerzoną opinię, dlaczego, to pisałem o tym w wątku o aparatach do dupy.