Places
Re: Places
Nie ma ludzi zdrowych. Są tylko ludzie niezdiagnozowani.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38945
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Places
Niedźwiedź zawsze jest lekarzem,
Z pokolenia w pokolenie.
Zbadał rany, potem mruknął:
"Dam ci coś na przeczyszczenie"...
PS Kurwa, ale mam kaca po wczorajszej imprezie.
Z pokolenia w pokolenie.
Zbadał rany, potem mruknął:
"Dam ci coś na przeczyszczenie"...
No przecież o tym piszę.rbit9n pisze:e tam, zwykłe ostre objawy wieńcowe.
A to pomoże?rbit9n pisze:weź trójazotan glicerolu.
PS Kurwa, ale mam kaca po wczorajszej imprezie.
Re: Places
Laparoskop.nordenvind pisze:Właśnie, co na kamnicę żółciową oprócz diety ?

Re: Places
Sprawdziłeś to na sobie, ewentualnie ktoś z Twojego bliskiego otoczenia poddał się temu zabiegowi ?jo44 pisze:Laparoskop.nordenvind pisze:Właśnie, co na kamnicę żółciową oprócz diety ?
Re: Places
E Ty - kolejny mądry. A co ma rekord prędkości do tej dyskusji? Taki zgrywusik mądraliński chcesz być czy co?rbit9n pisze:następny mądry. a czy Ty wiesz, że pierwszy rekord prędkości należał do samochodu elekpstrycznego? podejrzewam, że gdyby nie te same problemy co teraz (ogniwa), to pan Otto mógłby się cmoknąć w pompkę. rzecz jasna w pompkę paliwa.samek pisze:A co do elektryczności, to że największa w XXI, to jednak lekkie nadużycie z pozycji aktualnego roku.
Ale i nie sądziłem, że się z Metą zgodzę. Bo zadymę wokół elektrycznych kółek uważam za całkiem śmieszną ściemę.
Re: Places
Osobiście.nordenvind pisze:Sprawdziłeś to na sobie, ewentualnie ktoś z Twojego bliskiego otoczenia poddał się temu zabiegowi ?jo44 pisze:Laparoskop.nordenvind pisze:Właśnie, co na kamnicę żółciową oprócz diety ?

Re: Places
Rekord nie rekord. Raczej pierwsze oficjalne przekroczenie prędkości 100 km/h. Belg Camille Jenatzy w zbudowanym przez siebie pojeździe o kształcie cygara, który nazwał La Jamais Contente (Nigdy nie zadowolona - bo l'automobile to kobieta).
Rok 1899, jeśli dobrze pamiętam.
Ale pierwsze oficjalne przekroczenie prędkości 200 km/h odbyło się na samochodzie parowym, w USA, w 1906 roku, a dokonał tego jeden z braci Stanley. Czy to oznacza, że ostatecznie powinniśmy przesiąść się na auta o napędzie parowym? Tak przy okazji, auta parowe produkowano w Stanach do ok. 1930 roku, a jedna z reklam mówiła: Steam is reliable and easily understood. I znakomicie tą reklamą odwoływała się do mentalności Amerykanów, którzy nie lubili i nie lubią rzeczy zbyt skomplikowanych, których nie sposób zrozumieć. Dlatego np. wolą zawieszenie na sztywnych osiach i resorach piórowych zamiast wymyślnego wielowahaczowego...
Auta parowe były o wiele prostsze w obsłudze i użytkowaniu od aut benzynowych. Tyle, że trzeba było w nich wcześniej napalić, żeby jechały... 
A oczywiście z tego, że auto elektryczne pierwsze przekroczyło 100 km/h nic praktycznego nie wynika...

Ale pierwsze oficjalne przekroczenie prędkości 200 km/h odbyło się na samochodzie parowym, w USA, w 1906 roku, a dokonał tego jeden z braci Stanley. Czy to oznacza, że ostatecznie powinniśmy przesiąść się na auta o napędzie parowym? Tak przy okazji, auta parowe produkowano w Stanach do ok. 1930 roku, a jedna z reklam mówiła: Steam is reliable and easily understood. I znakomicie tą reklamą odwoływała się do mentalności Amerykanów, którzy nie lubili i nie lubią rzeczy zbyt skomplikowanych, których nie sposób zrozumieć. Dlatego np. wolą zawieszenie na sztywnych osiach i resorach piórowych zamiast wymyślnego wielowahaczowego...


A oczywiście z tego, że auto elektryczne pierwsze przekroczyło 100 km/h nic praktycznego nie wynika...
Re: Places
Meta odwiedziła?wpk pisze:PS Kurwa, ale mam kaca po wczorajszej imprezie.

- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9542
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Places
rowachol.nordenvind pisze:Właśnie, co na kamnicę żółciową oprócz diety ? Czasami skręci i niewesoło jest.
gdzie Rzym, a gdzie Krym. ostre objawy wieńcowe, a zawał, to panie, ho! ho! ho!wpk pisze:Niedźwiedź zawsze jest lekarzem,
Z pokolenia w pokolenie.
Zbadał rany, potem mruknął:
"Dam ci coś na przeczyszczenie"...
No przecież o tym piszę.rbit9n pisze:e tam, zwykłe ostre objawy wieńcowe.
A to pomoże?rbit9n pisze:weź trójazotan glicerolu.
PS Kurwa, ale mam kaca po wczorajszej imprezie.
nitrogliceryna zawsze na propsie. oglądałeś na przykład "cenę strachu" z Bogartem?
a to, że w niektórych kręgach poważnie podchodzili do tego sposobu zasilania. i to sto lat temu, a nie, że hipsterka z 21. wieku, prawda.samek pisze:E Ty - kolejny mądry. A co ma rekord prędkości do tej dyskusji? Taki zgrywusik mądraliński chcesz być czy co?rbit9n pisze:następny mądry. a czy Ty wiesz, że pierwszy rekord prędkości należał do samochodu elekpstrycznego? podejrzewam, że gdyby nie te same problemy co teraz (ogniwa), to pan Otto mógłby się cmoknąć w pompkę. rzecz jasna w pompkę paliwa.samek pisze:A co do elektryczności, to że największa w XXI, to jednak lekkie nadużycie z pozycji aktualnego roku.
Ale i nie sądziłem, że się z Metą zgodzę. Bo zadymę wokół elektrycznych kółek uważam za całkiem śmieszną ściemę.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- wpk
- wpkx
- Posty: 38945
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Places
Oglądałem.rbit9n pisze:nitrogliceryna zawsze na propsie. oglądałeś na przykład "cenę strachu" z Bogartem?
Obie.
Z Montandem i z Scheiderem.