Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1311

Post autor: Owain »

Zastanawiam się, co wkurwiło rzeczoną bardziej - podarte gacie czy robienie zdjęć onej post factum. Jak zwykle najbardziej dostanie się pewnie biednemu Michałowi :D
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38984
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1312

Post autor: wpk »

No cóż, z ortodoksyjnymi wyznawcami podartych portek polemizował nie będę.
I jeśli obraziłem czyjeś uczucia religijne, to przepraszam, bo nie to było moim zamiarem.
Oraz zapewniam, że żadnego wkurwienia nie ma, bo nikt nie czuje się - poza w/w wyznawcami - poszkodowany.
Ligo

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1313

Post autor: Ligo »

W związku z podartymi portkami nasunął mi się pewien temat do rozmyślań.
Otóż Ruskie kupili (ukradli?) linie produkcyjne Sprintera pierwszej generacji i od czterech lat klepią go i sprzedają już do trzech innych krajów, jako Sprinter Classic. A co się dzieje ze starymi liniami do produkcji aparatów? Wie ktoś? Czy nie możnaby na przykład kupić (ukraść?) linii dla Canona 5D, żeby po zmianie nazwy sprzedawać go na uboższych rynkach za jakieś 800 dolców? Przecież to całkiem dobry aparat jest.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9572
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1314

Post autor: rbit9n »

nie jest to żadne nihil novi, a contax-kijew i leica-zorkij to co?
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Ligo

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1315

Post autor: Ligo »

Tyle, że oni te linie naprawdę ukradli. Od Canona trzebaby raczej kupić. No i teraz właśnie kwestia dogadania szczegółów.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9572
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1316

Post autor: rbit9n »

po dobroci nie oddadzą, mówię Ci.

tak czy siak, kiedyś skierowałem obiektyw 200mm prosto w stronę słońca. jak myślicie, czy uszkodziłem warstwy przeciwodblaskowe oraz zasłonę?
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1317

Post autor: puch24 »

Ligo pisze:Tyle, że oni te linie naprawdę ukradli.
Ligo, mógłbyś rzucić jakieś szczegóły?

No, qwra, jak można ukraść linię produkcyjną samochodu?!?!
Do kieszeni schowali i przez granicę przewieźli?!
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38984
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1318

Post autor: wpk »

Bo akurat przechodzili obok. Z tragarzami.

Pietrek, uszkodziłeś sobie siatkówkę oka kierującego. O ile oczywiście zdjąłeś pokrywkę, a słońce było niezasłonięte.
nordenvind

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1319

Post autor: nordenvind »

Nie ukradli, tylko zdeponowali.
Teraz jest jak w ruskim banku "nie prepadiot i nie uwidzisz"
Ligo

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#1320

Post autor: Ligo »

puch24 pisze:
Ligo pisze:Tyle, że oni te linie naprawdę ukradli.
Ligo, mógłbyś rzucić jakieś szczegóły?

No, qwra, jak można ukraść linię produkcyjną samochodu?!?!
Do kieszeni schowali i przez granicę przewieźli?!
Ruskie potrafią. :mrgreen:
Tu akurat napisałem "te linie", mając na myśli Contaxa i Leikę, a nie Mercedesa, bo tą pewnie dostali, a kto wie - może i kupili. Jednak nie mogłem pominąć, naturalnie z czystej złośliwości, odniesienia do tradycji historycznych.
ODPOWIEDZ