Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#19321

Post autor: Owain »

Ale mnie jebnął kręgosłup, od operacji tak nie bolało, nocka nieprzespana, tramal zapodany, leżę i kwiczę.

Kwiczę też na jebaną skarbówkę, niby przedłużyli termin składania pita do 31 maja, co jest jebaną farsą, bo musisz wcześniej odrzucić przygotowany pit w systemie e-pit, bo inaczej klepną ci go i już w maju chuja rozliczysz, a pewnie nie każdy się zorientuje. No i kurwa niedopłatę też trzeba zwrócić do końca kwietnia, co chyba byłoby istotniejsze niż rozliczenie. Mało tego, jak rozliczysz sobie pit do końca maja i wówczas się dowiesz, że masz niedopłatę, to ci przyjebią odsetki karne od końca kwietnia.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
cybulski

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#19322

Post autor: cybulski »

Mostki mozesz zacząć robić. Takie proste na początek. Plecami na podłogę i unosisz biodra do góry.

Dodano po 1 minucie 36 strzałach znikąd:
Oni w tem rzondzie to jak coś wymyślą to ani rąk ani nóg nie ma. Montypajton, że też tacy partacze mogą rzondzic.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#19323

Post autor: Owain »

Robię mostki takie własnie, ale zarzuciłem ćwiczenia na rzecz woliery dla kota. A wczoraj niestety obcinałem sobie szpony u stóp no i to chyba następstwo przygięcia - ech, życie na śrupkach...

A rząd... myślę, że to niezależne od rządu, raczej betonowa masa w skarbówce to zawsze jest, niezależnie od tego, kto przy sterze.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
cybulski

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#19324

Post autor: cybulski »

No ja też muszę te mostki i skręty bo plecy z wiekiem coraz mocniej dają znać.
zdyboo

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#19325

Post autor: zdyboo »

Kurwa, ja wiedziałem, że tak będzie.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/koronaw ... at/we4d6lp

Ponieważ siedzę w temacie certyfikacji to certyfikat przedstawiony przez p. Chludzińskiego jest gówno warty. Nie twierdzę, że same maseczki też, ale dokumentacja jest do dupy. Na całe szczęście po wtopie w Holandii i Finlandii chiński rząd zaczął wymagać od eksporterów przedstawienia odpowiedniej dokumentacji.
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8700
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#19326

Post autor: vid3 »

No jak to ?
Pierwyj sort.


cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#19327

Post autor: cz4rnuch »

Mam identyczne jak na tym klipie. Czyli mogę odetchnąć.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9555
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#19328

Post autor: rbit9n »

vid3 pisze: 23 kwie 2020, 16:04 No jak to ?
Pierwyj sort.


a to chyba Bangladesz, a nie Chiny.
cz4rnuch pisze: 23 kwie 2020, 16:21 Mam identyczne jak na tym klipie. Czyli mogę odetchnąć.
ja mam zgrzewane.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38954
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#19329

Post autor: wpk »

cz4rnuch pisze: 23 kwie 2020, 16:21 Mam identyczne jak na tym klipie. Czyli mogę odetchnąć.
Otóż to. Bez maski oddycha się zdecydowanie skuteczniej.
Awatar użytkownika
poor
Rich poor
Posty: 4230
Rejestracja: 07.2018
Lokalizacja: Kraków

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#19330

Post autor: poor »

nordenvind pisze: 22 kwie 2020, 22:43 tymczasem lokalna katastrofa, Wołkow w niebie się przewraca...

https://poranny.pl/pozar-w-biebrzanskim ... d/43029570
..i zeby tylko tego nie widzial.
ODPOWIEDZ