Kota dawno nie było
Re: Kota dawno nie było
Czardżbak wyjsciem najlepszym. Ja niestety w KLMie płaciłem debetówką. Też mi zaproponowali jakiś voucher, ale na razie sobie podaruję. A wiesz może jak to jest w przypadku połączeń telefonicznych na infolinię linii lotniczej po odwołaniu lotu? Bo straciłem na to kilka stówek.
Re: Kota dawno nie było
Dostałem podobny link.zdyboo pisze: ↑24 kwie 2020, 08:34Wczoraj dostałem info, że proponują mi voucher. oczywiście nie kliknąłem linka potwierdzającego, że biorę voucher. Na chacie ruiny nie można się doczekać na odpowiedź. Kolega poradził, żebym zgłosił to w banku jaka reklamacja transakcji. Zapłacone, a nie dostarczone. Co też uczyniłem.
Płaciłem zwykłą kartą z konta, chyba też tak zrobię.
Re: Kota dawno nie było
Mi Ryanair zaproponował zwrot pięniędzy miesiąc temu, wypełniłem jakiś formularz z maila i czekałem, aż wczoraj mi wysłali maila, czy nie chcę vouchera...
Ale żeby nie odbiegać dam kota który czeka na cień.

Ale żeby nie odbiegać dam kota który czeka na cień.

- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kota dawno nie było
Moim znajomym Mainecoon zrzucił sobie z kuchenki żeliwny garnek na ogon w środku nocy. Tak sobie biegał z tym krwawiacym ogonem, rano znaleźli go śpiacego smacznie na sofie. Widziałem zdjęcia, dom jak po krwawej jatce. Musieli mu amputować ogon.
Re: Kota dawno nie było
To zdjęcie, narracja. Chory znowu w formie.
Re: Kota dawno nie było
W sumie nie wiem, ale co Ci szkodzi napisać mejla. Dwa lata temu jak do Helsinek leciałem, Lufa we Frankfurcie nie zdążyła mi bagażu przełożyć z jednego samolotu do drugiego. Zrobiłem jakieś podstawowe zakupy, typu szczoteczka do zębów, bielizna, koszulka i takie tam. Kilkadziesiąt eurasów. Bagaż mieli przywieźć następnego dnia, a nocowałem u siostry, zatem dramatu nie było. Zachowałem kwity i po powrocie napisałem mejla do Lufy, że może by oddali kasę. Dołączyłem skany i oddali. Korzystałem chyba z ich formularza na stronie. Kumpel stwierdził, że nie musiałem nawet dodawać kwitów, bo Lufa standardowo w takich sytuacjach oddaje 100 euro. Latał nią swego czasu dużo służbowo i bagaż mu gubili co jakiś czas.
Zatem napisz, dołącz billingi i zobacz co KLM zrobi.
Mam tak samo jak Ty.
Re: Kota dawno nie było
Maile pisałem do linii, uokików i innych różnych instytucji ze 3 tygodnie temu, ale nikt nie odpisał
Chciałem się upewnić, tak dla sportu, bo na razie i tak się nie spodziewam, że coś ugram. Na kasę od Iberii, która mnie dymała poł roku temu też czekam 


- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kota dawno nie było
Chory znowu zdrowy.
Dodano po 7 minutach 46 strzałach znikąd:

Sowy nie są tym, czym się wydają...