Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#19681

Post autor: gavin »

Gupi
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38984
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#19682

Post autor: wpk »

Ale Chlip czy Chlap?
cybulski

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#19683

Post autor: cybulski »

danz1ger pisze: 14 maja 2020, 19:18 żaden kant i oczekuj mojego sekundanta :twisted:
Tyle strzałów to prawdziwy nikoniarz potrafilby zrobić testowych przed zakupem po czem zrezygnować.

Dodano po 4 minutach 25 strzałach znikąd:
Niestety obecnie sztuka oszczędnego używania spustu migawki nie jest modna.
Awatar użytkownika
danz1ger
Posty: 5986
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#19684

Post autor: danz1ger »

nie jestem prawdziwym nikoniarzem, to juz koniec :cry:
Shoot First, Ask Questions Later.
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#19685

Post autor: puch24 »

Zisiz wi end, maj only frend, wi end...
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#19686

Post autor: puch24 »

Curfa! Pochyliłem się dziś i głaskofon mi się wypsł z kieszeni i grzebnął na kostkę brukową... i zakończył żywot. Potłukła się szybka i przestał działać dotyk. Telefon fajny, ale niefirmowy, mowy nie ma o częściach zamiennych i naprawie. Dupa i kwas.
Chciałbym chociaż wydłubać z niego to, co kryje w pamięci wbudowanej, w tym sms-y i niektóre ściągnięte pliki. Cholera jasnego! :-(
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38984
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#19687

Post autor: wpk »

Niefirmowy znaczy chałupniczy jakiś?
BTW, na SMSy mam sposób niezawodny - kasuję je zwykle niedługo po przeczytaniu.
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#19688

Post autor: puch24 »

No, dość chałupniczy. ;-)

Niektóre SMSy niosą potężny ładunek informacji, niestety.
W tym konkretnym przypadku jest to nawet wymierne finansowo i oznacza dla mnie stratę kilkuset złotych, więcej niż telefon jest wart. Więc strata dwukrotna: to, co warte są te smsy plus koszt telefonu. Dla mnie teraz to niemało.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38984
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#19689

Post autor: wpk »

Ja przechowuję tylko jednego SMSa, wartościowego jak najbardziej i cytowanego tu już zresztą:

"Ktos patrzy na Ciebie z NIEBA i placze ! To DUSZA osoby, ktora wciaz nad Toba czuwa. Przed snem chce Ci cos powiedziec! odp DUSZA i za 1,23zl wysluchaj"
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#19690

Post autor: puch24 »

Ha.

Tak, ma to sens bardziej transcendentny.

Mój problem jest bardzo przyziemny. Niemniej jednak, popsuło mi to humor.
Poza tym, wiem już, że sobotę pewnie spędzę trochę inaczej, niż planowałem: próbując wydobyć coś z ledwie działającego telefonu. :-(
ODPOWIEDZ