Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

[wpk]

Zerżnąć.

[no_gravity_Carlos]

uuu niedosad oblesny

[puch24]

zdyba

Już myślałem, że nie spotkam się z poprawną odmianą mojej ksywy.
Widać, żeś lingwistycznie kształcony Maćku. Wyrazy uznania.

Niestety, matka filolog, ojciec filolog, macoszka filolog, to i synu się dostało przy okazji.

Dodano po 1 minucie 52 strzałach znikąd:
W pewnym sensie wyrastałem wśród słowników.
Jako dziecko pytałem ludzi, jakimi językami mówią, a nie czy.

Dodano po 46 strzałach znikąd:
A poza tym, zawsze przypominasz mi o Zdebie z Marka Piegusa.

[zdyboo]

Zdybem zostałem w technikum, jeden z nauczycieli tak mnie nazwał i zostało.
Podwójne "o" dopisałem sobie jak zacząłem się udzielać w Internecie na grupach dyskusyjnych gdzieś w okolicach 2001 roku. Niemniej jednak występują tylko w mianowniku.
Zdyb jako postać występuje epizodycznie w Sadze o Wiedźminie konkretnie w tomie "Wieża Jaskółki". Zdyb okazuje się być prostakiem, nieukiem i kretynem. Wrzuca do ognia "Pół wieku poezji" Jaskra.
Kiedyś miałem adres mejlowy zaczynający się na "zdyb_o2" i pewnego dnia napisał do mnie ktoś o nazwisku Zdyb z pytaniem z jakiej części Polski pochodzę, bo szuka korzeni. Także ten.

[no_gravity_Carlos]

jak to mowi Gavcio: Zdyboo rowny gosc!
narzedzi jeszcze nie kupilem bo pierdolca mozna dostac bardziej niz przy wyborze obiektywu

[Owain]

Zdybó.

[gavin]

Zdybcio przemiły jegomość.

Dodano po 51 minutach 2 strzałach znikąd:
Nołgrawitus myśli o narzędziach, a gav wszystko pięknie instaluje i testuje i jeździ.

[gavin]

Nołgrawitus myśli o narzędziach, a gav wszystko pięknie instaluje i testuje i jeździ.

[sandor]

pińcet postów na okresie próbnym.

Dodano po 26 strzałach znikąd:
Syzyfowe prace.

[wpk]

No to dajemy Ci drugie 500+.