Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
nordenvind

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#20851

Post autor: nordenvind »

Zdziwiony jestem, w mojej fsi są tylko ścieżki asfaltowe.
Nawet do tej pory nie miałem pojęcia, że gdzieś buduję się je z kostki brukowej.
Może to ma jakiś związek z zabytkowymi obszarami miast do których np kostka pasuje bardziej niż asfalt w/g urzędasów.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38945
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#20852

Post autor: wpk »

Chyba granitowa. :mrgreen: :(
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#20853

Post autor: puch24 »

Ja się nie znam, powtarzam tylko, co gdzieś czytałem. Pewnie jak robią podkład z betonu, to też izoluje.
Ale o betonozie i asfaltozie w miastach mówi się coraz bardziej. Po Internecie krążą przykłady zdjęć "zrewitalizowanych" rynków i ulic miast i miasteczek, w których polikwidowano kwietniki, trawniki i drzewa, i wszystko pięknie wybetonowano, zaasfaltowano i wyłożono kostką. Są nawet zestawienia zdjęć "przed" i "po" czy "kiedyś" i "teraz". No i są takie betonowe pustynie, na których nie ma nic, poza ew. widokiem równie zrewitalizowanych kamienic na danym rynku. W upalne dni na rynku jest 50 stopni. Nikt tam nie chodzi, nikt nie siedzi, nie ma straganów, bo kto by wytrzymał, nawet ptaki uciekły, bo nie ma cienia, nie ma chłodu, nie ma wody, nie ma jedzenia. :-(
No ale ktoś zrobił projekt, ktoś wystąpił o dofinansowanie, ktoś zatwierdził, i kupa ludzi zarobiła.

Dodano po 41 strzałach znikąd:
Nie, Grzegorzu, mam wrażenie, że chodzi nie o kompozycję, tylko o kasę (też na k).
nordenvind

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#20854

Post autor: nordenvind »

puch24 pisze: 06 sie 2020, 16:23
Nie, Grzegorzu, mam wrażenie, że chodzi nie o kompozycję, tylko o kasę (też na k).
Wszędzie chodzi o kasą, ale ścieżki z kostki są nie wszędzie.

wpk pisze: 06 sie 2020, 16:19 Chyba granitowa. :mrgreen: :(
A kto bogatemu zabroni ? :mrgreen
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#20855

Post autor: puch24 »

U mnie te 700 metrów które budują od 700 dni w większości wyasfaltowali a nie wykostkowali, choć w niektórych miejscach piesi chyba muszą dokonać teleportacji... Niemniej jednak kostki też trochę naukładali, przy różnych przejściach, przejazdach, itd.
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#20856

Post autor: gavin »

jęczycie jak stare baby, piweczko byśta wypili, tylko nie urżnonć się jak swp szambor
Obrazek
Awatar użytkownika
cichykot
Tamarukam
Posty: 1796
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: zewszont

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#20857

Post autor: cichykot »

alkohol to ZUO.
Awatar użytkownika
no_gravity_Carlos
Posty: 4500
Rejestracja: 06.2019

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#20858

Post autor: no_gravity_Carlos »

kto wlatywal/wylatywal do/z Pl ostatnim czasie? wlasnie brajan wyslal, ze musze jakie chore papiurwu powypelniac, wszystko wina Psionicznych
nordenvind

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#20859

Post autor: nordenvind »

Gdzie jechać jutro na Hołny Majera czy Hołny Wolmera ? :mrgreen:
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38945
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#20860

Post autor: wpk »

Rzekł mu jeden: "- Jedź przed siebie,
Trochę w prawo, trochę w lewo,
Przepłyń morze, przeskocz góry,
Aż napotkasz uschłe drzewo."
ODPOWIEDZ