Alkohole i fenole

off-duty
ODPOWIEDZ
nordenvind

Re: Alkohole i fenole

#1461

Post autor: nordenvind »

wpk pisze: 01 paź 2020, 20:28Leżą.
więcej już chyba z nich nie wyciśnie się, można odsyłać :mrgreen:
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Alkohole i fenole

#1462

Post autor: wpk »

OK.
Awatar użytkownika
abishai
Osia mówiła - Abiszabi
Posty: 1521
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Swindon

Re: Alkohole i fenole

#1463

Post autor: abishai »

wpk pisze: No to owszem, dwa, ale razy dwa, plus Epson:

Obrazek
Siem ostatnio zacząłem rozglądać za kluskanem po ebayach, ale jak coś jest to albo w cenie takiej że włos ostani z już i tak łysej głowy drzeć, albo dojechane tak że strach kupować, człowiek się zastanawia gdzie te wszystkie kluskany z rynku znikły, no to teraz już wiem. Wszystkie nad Wigołąbką, po poddaszach i stodołach pokitrane.
Jak byś Wojtku chciał kluskana co go można średniakiem karmić przedać, to daj znać.

Mam tego samego epsona (bo wydaje mi się że tam V700 chyba stoi) ale podobno średniak jednak lepiej wychodzi z kluskana, prawda to?
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Alkohole i fenole

#1464

Post autor: wpk »

Gwoli ścisłości, to V850, ale jeden diabeł...
Damianie, średniak wychodzi całkiem podobnie, tyle, że skanowanie płaszczakiem jest znacznie bardziej upierdliwe niż skanerem do filmów.
Ja się pozbywał nie będę, bo nie muszę i wolę mieć zapas.
Mój duży (9000ED) się kiedyś zepsuł był w trakcie skanowania dla buskonostalgicznie.pl - padł zasilacz - ale na czas naprawy Maciek Frankiewicz (który ostatnio wywalił mnie ze znajomych na Fb) pożyczył mi swój, zakupiony wcześniej od Czornego za moim pośrednictwem. Dzięki temu mogłem skanować na bieżąco, ale też w ramach barteru skanowałem jego filmy, które mi podsyłał. Zasilacz mi naprawili w znajomym serwisie w Bochni, zaraz porem znów padł, potem znów naprawili... W międzyczasie kupiłem na eBayu oryginalny zasilacz od 8900ED od człowieka z bliskiego wschodu - bodajże z obecnej Rosji - i działa. A potem odkupiłem ten pożyczony, ex czornowy 9000ED od Maćka.
No i w zeszłym roku kupiłem z Hameryki całkiem tanio drugi 5000ED od kogoś, kto chwalił się przeglądami, konserwacją - i dawał rok gwarancji.
Reasumując - zerkaj na eBaya. Czas Coolscanów się kończy, ale okazje wciąż się zdarzają.
A poza tym, to chyba są jakieś współczesne Plusteki. ;)
puch24

Re: Alkohole i fenole

#1465

Post autor: puch24 »

Podobno te Plusteki do Kluskanów nie podskoczą.
Są, zdaje się, jakieś Reflecty, spotykane też pod innymi nazwami, ale te sensowne, które mają jakiś start do Kluskanów, kosztują też podobnie, co Kluskany.
A przynajmniej takie, na które warto zerknąć, kosztują gdzieś koło 3000 złociszy cy cuś.
Wszelkie tańsze od 2000 to podobno strata kasy, czasu na niesatysfakcjonujące skanowanie, i spora frustracja.
Awatar użytkownika
abishai
Osia mówiła - Abiszabi
Posty: 1521
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Swindon

Re: Alkohole i fenole

#1466

Post autor: abishai »

Dzięki Wojtku, jeżeli powiadasz że z epsona wychodzi podobnie, (bardziej wierzę w Twoją opinię niż te wszystkie internetowe testy i porównania) to może dam sobie na wstrzymanie z kluskanem. Ostatnio ogarnąłem wreszcie temat procesora do filmów, w ramach testów wywołałem zaległe negatywy z poprzednich 2-3 lat. tylko jak pomyślę o tej niezbyt wygodnej akcji skanowania tego na płaszczaku, (zwłaszcza że ostatnio dorwałem sporo Agfy Aviphot i teraz ją męczę na okrągło, ale cholera jest na bardzo cienkim podłożu i nie wiem czy nie będzie mi się wyginać w epsonowskich ramkach), to zacząłem rozglądać się po ebay'u za czymś wygodniejszym. Nawet miałem na oku jakiegoś Imacon'a bębnowego, który się sprzedał za przyzwoite pieniądze. Niestety jak poczytałem że to gada tylko po SCSI to odpuściłem. No nic, jak będzie się wyginać w oryginalnych ramkach, to najwyżej zainwestuje w zestaw ramek do epsona z szybkami.
zdyboo

Re: Alkohole i fenole

#1467

Post autor: zdyboo »

Zależy co skanujesz. Negatyw w czerni i bieli nie ma takich wymagań jak diapozytyw. Skanowałem mikrofilm (cz-b, negatyw) Epsą V300 i efekty były więcej niż wystarczające. Pewnie kulka da jeszcze bardziej radę, ale w ślepej próbie mogłoby być ciekawie, zwłaszcza pomniejszone do jakiegoś formatu internetowego.
Na wyginanie się kliszy to szybki ze szkła jednostronnie trawionego stosuje się. Kiedyś w Wątku na nikoniarzach zorganizowałem akcję: szybki od szklarza za ułamek ceny z RPA. Miałem namiar na szklarza, który wyciął szybki do MF i mikrofilmu z odpadów szkła. Za zamówienie po kilka szybek dla kilku osób zapłaciłem 50 zeta, gdzie jedna szybka na RPA latała wtedy za kilkanaście zeta. Osobiście jednak nie stosowałem. V300 miał na tyle dużą GO, że łykała nawet nieco wygięte negatywy.
Choć pewnie większy format, większe problemy.
Awatar użytkownika
abishai
Osia mówiła - Abiszabi
Posty: 1521
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Swindon

Re: Alkohole i fenole

#1468

Post autor: abishai »

puch24 pisze: 02 paź 2020, 19:39 Podobno te Plusteki do Kluskanów nie podskoczą.
Są, zdaje się, jakieś Reflecty, spotykane też pod innymi nazwami, ale te sensowne, które mają jakiś start do Kluskanów, kosztują też podobnie, co Kluskany.
A przynajmniej takie, na które warto zerknąć, kosztują gdzieś koło 3000 złociszy cy cuś.
Wszelkie tańsze od 2000 to podobno strata kasy, czasu na niesatysfakcjonujące skanowanie, i spora frustracja.
Reflecty I Plusteki, to nie na moje nerwy, to już chyba wolał bym kupić jakiegoś starszego bębna i starszego kompa z SCSI żeby to chciało ze sobą gadać.
Kiedyś miałem jakiegoś Plusteka na weekend pożyczonego, dziękuję, postoję. Zwłaszcza że w małym na filmie nic nie robię, 6x4.5 to najmniejsze co mam z analoga, a skanery które by łykały średniaka, wybór niestety niewielki* :(

*Może by tak ktoś wojtka przekonał że jednak kluskan to zuo i jedyne co go zadowoli to Hasselblad Flextight X1 ;) pewnie wtedy by sprzedawał kluskany, zawsze to z dobrej ręki by były:)
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Alkohole i fenole

#1469

Post autor: wpk »

Oczywiście, jak najbardziej.
Daj mi stówkę na hasslowego Flexa, a oddam Ci jednego z moich 9000ED - i nawet pozwolę wybrać, którego. :D

PS Damian, skany szerokiego filmu z profesjonalnego Epsona jakościowo są bez zarzutu. W grudniu 2010 - w szale AO na Nikoniarzach - rzuciłem się na średni format i kupiłem V750, bo szkoda mi było kasy na Nikona.
Zeskanowałem, jak teraz patrzę, całe 15 filmów, i, gdy diabli mnie już wzięli, kupiłem 9000ED od Tomka Widłaka w kwietniu 2011. Za ciężkie pieniądze, a prawie nowego V750 oddałem mu w rozliczeniu za bezcen.
Epsonowe skany są bez zarzutu... i niech tak zostanie. Ale proces skanowania nim wspominam jako koszmar - to nie tylko kwestia płaszczakowatości, ale również softu - Epson Scan i SilverFast nie umywają się do Nikon Scana.
Epsona - V850 tym razem - kupiłem znów, gdy mi przyszła ochota na coś większego, czyli Mamiyę Universal Press z polaroidową ścianką, i Coolscan był do tego za mały.
I do tego Epson jest OK.
Dzięki temu poskanowałem też duży format Kubie, czyli Drogiemu pastwisko (viewtopic.php?f=9&t=428).
A co do bębna - nigdy nawet nie widziałem naocznie. Jakość ponoć bije na głową wszystko, ale upierdliwość też, i to razy dziesięć.
SCSI przy tym to akurat najmniejszy problem, bo jeśli masz miejsce i kasę na skaner bębnowy, to na stary komp do niego tym bardziej.
Awatar użytkownika
abishai
Osia mówiła - Abiszabi
Posty: 1521
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Swindon

Re: Alkohole i fenole

#1470

Post autor: abishai »

Tylko stówkę? A w jakiej walucie? ;)

Jak zacząłem na ebay’u przeglądać skanery, wyświetliło mi w sugestiach jednego Hassela, za 7,5k £, z ciekawości dodałem do obserwowanych i kolejnego dnia dostałem super oferte od sprzedawcy ze jak jestem zainteresowany to zejdzie z cena na 6400. Sie musiałem mocno bić z myślami, czy na pewno obie nerki mi potrzebne;)

A tak na poważnie, na tę chwilę, Epson musi mi wystarczyć, ale już mnie zęby rozbolały od tego wszystkiego. Stary soft nie działa pod nowym systemem, pobrałem najnowszy ze strony epsona, ale to jakaś totalna padaka jest, jedynie co dobrze działa to wykrywanie klatek, reszta jest tak okrojona że płakać się chce.
Silverfast którego dostałem razem ze skanerem to też jakaś uboższa wersja, ma trochę mało zdefiniowanych typów negatywów, jutro potestuję jeszcze vuescana, ale tam też w wersji demo mocno wszystko okrojone, a wydawać 70£ i potem się przekonać że to jednak nie to, trochę szkoda. No nic, na dzisiaj już sobie daje luz, jutro pogoda ma być taka sama jak dzisiaj, więc zanosi sie na siedzenie w domu, to powalcze i zobacze co z tego finalnie wyjdzie.
Nikona, jak się gdzieś w rozsądnych pieniądzach trafi to pewnie w końcu kupię, bo wygoda obsługi na pewno najlepsza. Najwiecej w analogu robię na średniaku, a te ilości co robie na LFie to jakoś zmęczę epsonem.
ODPOWIEDZ