Szmelcwageny i inne

[wpk]

Aha.
I brzmi jak zwykle fachowo.
Słyszałem, że w Samochodach dla Ludu, jako bardzo popularnych, równie bardzo jest popularna sieczka w głowicy po zerwaniu passska.

[puch24]

Tak, bo mają nierzont kolizyjny. Zawory, otwierając się, wchodzą w przestrzeń, w której porusza się tłok. Normalnie zawory otwierają się, gdy tłok jest u dołu, ale gdy to się zdesynchronizuje po zerwaniu albo przeskoczeniu paska, tłoki uderzają w zawory i robi się sieczka.

Staromodny silnik Fiat FIRE ma rozrząd bezkolizyjny, tłoki nie wchodzą w przestrzeń, w której mogą znaleźć się otwarte zawory. W najgorszym razie silnik gaśnie.

Pytałem mechanika; z tego, co mówił, wynikało, że koło pasowe do napędu alternatora stanowi jedność z kołem napędu rozrządu; koło pasowe, zahamowane przez zablokowany alternator, obróciło się na wale korbowym!

Ale nic to, ważne, że działa.

[zdyboo]

Pytałem mechanika; z tego, co mówił, wynikało, że koło pasowe do napędu alternatora stanowi jedność z kołem napędu rozrządu; koło pasowe, zahamowane przez zablokowany alternator, obróciło się na wale korbowym!

Jak to obróciło? Jak to koło jest zamocowane do wału korbowego, że się na nim może obrócić?

[puch24]

Nie wiem.

[zdyboo]

Coś mi się tu nie klei. Jeżeli to jest połączone za pomocą klina/klinów czy wielowypustu, to taki obrót powinien spowodować znaczne uszkodzenia wału i koła. Jeżeli to jest jakieś połączenie pasowane to może uszkodzeń nie być, ale wątpię, żeby w takim miejscu zastosowano połączenie tego typu.

[puch24]

Zajrzałem do książki. Rysunki są bardzo schematyczne, ale wydaje się, że koło zębate napędzające pasek rozrządu nie jest sztywno spasowane z wałem rozrządu za pomocą klina czy wypustów, a po prostu zaciśnięte śrubą. Do tego koła z kolei następnymi śrubami mocowane jest koło pasowe napędu alternatora. W ten sposób, przy oddziaływaniu ekstremalnych sił, te dwa koła razem mogą obrócić się względem wału korbowa. Chyba.

[vid3]

https://www.money.pl/gospodarka/nowe-au ... 6016a.html

A co myślicie o tym.
Piszą, że nie będą mogli sprzedać nowych samochodów po nowym roku ze względu na przepisy wchodzące od stycznia. Artykułów o tym pojawia się ostatnio sporo. Co to będzie. Co to będzie.
Ale nigdzie nie widzę konkretnych ofert sprzedaży mówiących: kup teraz taniej to konkretne auto tej marki a uratujesz nam dupę.

[no_gravity_Carlos]

ja tym moim zlomem nie wjade do londka na mniejsza obwodnice za rok, upierdliwe, chyba zostane na karaibach

[sorevell]

https://www.money.pl/gospodarka/nowe-au ... 6016a.html

A co myślicie o tym.
Piszą, że nie będą mogli sprzedać nowych samochodów po nowym roku ze względu na przepisy wchodzące od stycznia. Artykułów o tym pojawia się ostatnio sporo. Co to będzie. Co to będzie.
Ale nigdzie nie widzę konkretnych ofert sprzedaży mówiących: kup teraz taniej to konkretne auto tej marki a uratujesz nam dupę.

To nie do końca tak. Nie będzie można zarejestrować nowych samochodów nie spełniających normy EURO 6c. Dealerzy mogą je oczywiście zarejestrować przed końcem roku na siebie, ale to koszty - ubezpieczenie trzeba będzie wykupić no i samochód jakby używany...

[wpk]

Gdy będę duży, też sobie kupię samochód. No!