Szmelcwageny i inne

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8699
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Szmelcwageny i inne

#5701

Post autor: vid3 »

Ale konkretnie który?
Znaczy się jaki model jakiej marki teraz można a po Nowym Roku już nie będzie można zarejestrować?
Płacz w kierunku rządzących i myślenie jak tu wcisnąć klientowi żabę aby ten się nie zorientował.
A dlaczego nie wprost?
Powiedzmy, mamy nowy samochód który sprzedajemy za 50% ceny dlatego, że tak i tak.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38949
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Szmelcwageny i inne

#5702

Post autor: wpk »

Krzysiek, żabę? Przecież lepiej kozę.
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8699
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Szmelcwageny i inne

#5703

Post autor: vid3 »

Nie no.
Koza ma specjalne zadania.

Dodano po 1 minucie 31 strzałach znikąd:
Nie no.
Koza ma specjalne zadania.

Dodano po 1 minucie 38 strzałach znikąd:
A to co?
Nie używam tapatamtego.
Pierwszy raz coś takiego mi się przytrafiło.
puch24

Re: Szmelcwageny i inne

#5704

Post autor: puch24 »

Kurde, już nie wiem, jak to z tym kołem napędu rozrządu jest. Na zdjęciach wygląda, jakby tam był jakiś występ pozycjonujący. Czyżby się ściął i pozwoliło to na obrót koła względem wału korbowego?
Bo mechanik powiedział, że można by było wymienić to koło, ale nie warto. Hmmm. Nie jest to mój zaufany mechanik, może odwalił manianę i zrobił to na aby-aby. Mówiłem mu, że chcę ją sprzedać, to może zrobił tak, by było tanio (choć wcale tak super tanio nie było). Hmmm. Nie lubię partaniny.
cz4rnuch

Re: Szmelcwageny i inne

#5705

Post autor: cz4rnuch »

Czytałem po pijaku więc się wypowiem. Jako, że od pewnego czasu obserwuję rynek zarówno nówek jak i używek, to jestem w stanie skłaniać się ku twierdzeniu, że ta seria apokaliptycznych artykułów na różnych portalach to zmasowany atak dilerów. Nie mam żadnych dowodów na potwierdzenie mojej tezy i zapewne się mylę, ale z tego co obserwuję to przez pandemię popyt na auta zwiększył się i to bardzo. Do tego stopnia, że używane auta mimo, że się postarzały to podrożały. I to o dobre 15-20 procent. Nówki, z tego co mówi mój kuzyn, który w tym robi, też się lepiej sprzedają.
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8699
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Szmelcwageny i inne

#5706

Post autor: vid3 »

I pewnie tak jest jak piszesz.
puch24

Re: Szmelcwageny i inne

#5707

Post autor: puch24 »

Podrożały, zdaje się, tylko w katalogu Eurotaxu i w firmach ubezpieczeniowych, przy obliczaniu raty składki.
Awatar użytkownika
sorevell
Posty: 2582
Rejestracja: 11.2016

Re: Szmelcwageny i inne

#5708

Post autor: sorevell »

Obrazek
puch24

Re: Szmelcwageny i inne

#5709

Post autor: puch24 »

O, gunworzut! :-D
cz4rnuch

Re: Szmelcwageny i inne

#5710

Post autor: cz4rnuch »

Suzuki Baleno kto zna? Ponoć niezły silnik, wyposażenie, sporo miejsca i grosze kosztuje jak na Japońca czyli coś z nim musi być nie tak. Pytanie, co z nim jest nie tak (oprócz plastików, których jakość mam w zadzie)?
ODPOWIEDZ