Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38985
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23101

Post autor: wpk »

Współczuję.
Może Naczelnik doradzi.
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23102

Post autor: cz4rnuch »

Chyba nie ma na świecie jednego fachmena, który by nie twierdził, że poprzedni fachmen spierdolił robotę.
aisoglaM

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23103

Post autor: aisoglaM »

Co innego spierdolić robotę a co innego napisać że coś jest a tego nie ma, nieprawdaż?
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23104

Post autor: cz4rnuch »

Na jedno wychodzi. Chyba, że jesteś w stanie stwierdzić, że fajtycznie czegoś tam brakowało :) A może trafiłaś na wyjątek od reguły :)
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23105

Post autor: Owain »

wpk pisze: 26 lis 2020, 20:47 A Ty jesteś Leoncjo! :P
Obrazek
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38985
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23106

Post autor: wpk »

Ty huju! :D
nordenvind

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23107

Post autor: nordenvind »

Miałem podobna historię/ histerię jak Małgoś w domu.
Pszyjechałem do domu na urlob na dwa tygodnie i wymieniłem piec co. przed sezonem grzefczym.
Stary był z otfartą komorą spalania, nowy nowoszesny z zamkniętą germanskiwgo Veissmanna co do piero łaskawie fszedł na nasz rynek.
Wracam do abajtu, jestem pod Świnoujściem co by przeprawić się promem przez małą kałużę i dzwoni zona.
Sobota wieczorem fsystko zakluczone i śmierdzi gazem. Muwię do zony, dzwoń na pogotowie gazowe, udawaj bezsilna kobietę i ogólnie rup dramę.
Oni w zasadzie obsługują w ramach umowy instalację do gazomierza, więc takie zgłoszenia mogą olać ciepłym moczem.
Zona zadzwoniła i kszyczy, zara wybuchnie, śmierdzi nie wiadomo skąd i pszyjechali. Okazało się, że nieszczelność
jest w wnętrzu pieca. Odcięli zaworem dopływ gazu i kazali w poniedziałek rano zgłosić usterkę sprzedawcy/gwarantowi.
Ewidentnie coś było w środku niedokręcone. Jeden półobrót kluczem 19 i wszystko naprawione.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38985
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23108

Post autor: wpk »

nordenvind pisze: 26 lis 2020, 21:11 i wymieniłem piec
Aaa! Czyli to do Ciebie był skierowany ten słynny, martyrologiczny slogan "Zmień piec"!
nordenvind

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23109

Post autor: nordenvind »

to nie do mnie, oni na brudnem holzgasie jechali, ja na bluenergy z gaspromu :mrgreen:
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38985
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23110

Post autor: wpk »

A masz system "Start-Stop"?
ODPOWIEDZ