Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8700
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23241

Post autor: vid3 »

Wg mnie bardzo prawdopodobne.
aisoglaM

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23242

Post autor: aisoglaM »

Nie mogę z tymi drugimi zmianami :(
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23243

Post autor: puch24 »

Eh...

Na Wydział Komunikacji atomówkę spuścić i zaorać!

Ale oni tu mają BUUUURDEL!!!
Awatar użytkownika
sorevell
Posty: 2582
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23244

Post autor: sorevell »

Obrazek
aisoglaM

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23245

Post autor: aisoglaM »

Ale super fota! fantasmagoryczna <3

Dodano po 20 minutach 3 strzałach znikąd:
Obrazek


Trochę mi głupio po takiej sztosowej focie Marcina dawać byle co ;)
Chciałam tylko nadmienić, że jedyną zaletą drugiej zmiany jest to, że wracam sama na całej długości linii 29. I zupełnie nie wiem dlaczego zawsze przypomina mi się Koszmar z Ulicy Wiązów...
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23246

Post autor: puch24 »

Ale Marcin dał do pieca!
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23247

Post autor: wpk »

Chciał nam dopiec! :D
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23248

Post autor: puch24 »

Wpis na stronie Kisnę butwiejąc na FB o tym, że uczniom nic nie mówią "Czterej pancerni i pies", przypomniał mi moje własne doświadczenie nauczycielskie sprzed ładnych już paru lat.

Początek lat 2000, więc prawie 20 lat temu. Angielski. Lektorat dla studentów wieczorowych, a więc ludzie w wieku dobrze 20+. Czytamy tekst o tym, jak Ford stworzył reklamę nowego modelu sportowego, montując obrazy z klasycznego filmu z początku lat 70, "Bullit", ze Stevem McQueenem. Trochę nie łapią idei. Mówię, że jest to reklama z odwołaniem do tak znanego, klasycznego filmu ze sceną pościgową, że w USA wszyscy to "łapią". Żeby przybliżyć, mówię, że u nas (wówczas) niedawno leciała w TV reklama proszku Pollena 2000 z Franciszkiem Pieczką i "Ociec, prać?", która była odwołaniem do powszechnie znanego klasyka literatury.
Na co jedna ze studentek:
"Ale wie pan, ja nigdy nie rozumiałam, o co chodzi w tej reklamie".
Pora na sosnową jesionkę, po angielsku "wooden kimono". ;-)
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23249

Post autor: puch24 »

To już jest naprawdę chore. Pisze prawnik:
"Ponad miesiąc temu podczas rozprawy przed sądem mój przeciwnik zażądał niedopuszczenia mnie do sprawy. Złożył krótkie sprawozdanie, z którego wynikało, że ustalił iż nie chodzę do kościoła, nie jestem prawdziwym katolikiem i nie powinienem być dopuszczony do wykonywania zawodu adwokata. Poinformował sędziego, że swoimi wątpliwościami podzielił się już z ministrem.
Dodam, że to starsza, dystyngowana osoba. Nic nie wskazuje (w mojej nieprofesjonalnej ocenie), aby była zaburzona.
Tak po prostu jest."
zdyboo

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23250

Post autor: zdyboo »

Tak to już z tymi kulturowymi odniesieniami jest. Muszą trafić w grupę docelową. Jakbym zobaczył jakaś reklamę z odniesieniami na przykład do popularnych programów telewizyjnych też bym tego nie złapał.
W Milionerach może bym znał odpowiedź na pytanie za milion złotych, ale co z tego jakbym odpadł na pytaniu za tauzena, bo dotyczyłoby jakiegoś teleturnieju lub serialu.

"Czterej Pancerni" odejdą w zapomnienie. Taka kolej rzeczy. Ten serial niewiele ma do zaoferowania współczesnej młodzieży, bo bądźmy szczerzy to jest serial młodzieżowy i w takim wieku należy do obejrzeć. W dorosłości już tak dobrze nie wchodzi, a większość dorosłych, którzy go oglądają robią to raczej z sentymentu niż z powodu walorów artystycznych.
ODPOWIEDZ