Stream of consciousness
- sorevell
- Posty: 2584
- Rejestracja: 11.2016
Re: Stream of consciousness
Wygląda na szczęśliwego.
Re: Stream of consciousness
Efekt uboczny Cannabis. Ja zaś po wódzie robię się bardzo kochliwy. Ciorny przytulas.


- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Stream of consciousness
cz4rnuch pisze:Będziesz w necie o dragi wypytywał to skończysz jak Bogusław L.



Jak dobrze sprzedali 200 kg haszyszu, to przytulającz4rnuch pisze:Efekt uboczny Cannabis. Ja zaś po wódzie robię się bardzo kochliwy. Ciorny przytulas.


Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Stream of consciousness
Dla Ciebie po znajomości tysionc pincet + gołąb pocztowy za nieśmigany, niezamoczony (żartowałem z tymi kwiatami) super sprzęcior do którego możesz sobie bez problemu wystrugać wizjer swoim szwajcarskim scyzorem. Jako, że jak sam twierdzisz zdjęć robić nie potrafisz i musisz potem rzeźbić pół dnia w PSie by jakoś to wyglądało to różnicy między piksem a siódemką i tak nie zauważysz. Zresztą tę siódemkę chętnie przyjmę w rozliczeniu. Może mi szczęście przyniesie przy następnej kumulacji. W bonusie mogę nawet złożyć gwoździem swój autograf na wyświetlaczu.
PS Dałbym jakiegoś emota z diabłem, ale nie wiem gdzie się tego szuka.
PS Dałbym jakiegoś emota z diabłem, ale nie wiem gdzie się tego szuka.

- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Stream of consciousness
Zastanowię się
Ale poważnie zastanawiam się nad wymienieniem się z kimś za normalną A7. Na kij mi ta stabilizacja? A różnica w wadze zauważalna. A może dokupić drugą a7? Jak krem do twarzy - na dzień i na noc. 


Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Stream of consciousness
Jak mi rok temu Woytek doradzał kupno A7II, to porównywałem sobie z A7 - bo jednak trochę brzęczących w kieszeni by zostało. I nie.Owain pisze:Zastanowię sięAle poważnie zastanawiam się nad wymienieniem się z kimś za normalną A7. Na kij mi ta stabilizacja? A różnica w wadze zauważalna. A może dokupić drugą a7? Jak krem do twarzy - na dzień i na noc.
Z jednego durnego powodu ułożenia spustu.
Re: Stream of consciousness
Qwix, nie rezygnuj ze stabilizacji!!!
To się naprawdę przydaje!
Ja klnę na czym świat stoi, że Nikony i Samsungi mają ją w obiektywach, czyli w NIEKTÓRYCH obiektywach...
Fakt, miałem kiedyś Pętaxa K10D, ze stabilizacją matrycy, i działała ona tak sobie - mniej skutecznie, niż nikonowska czy samsungowa w obiektywach, ale działała z KAŻDYM obiektywem, z denkiem od butelki, a nawet BEZ obiektywu!
To miało swoje zalety. Z obiektywami AF ogniskowa wczytywała się sama, z innymi - trzeba ją było wpisać ręcznie, ale działało to w miarę skutecznie.
A chyba lepsza taka sobie stabilizacja niż żadna.
To się naprawdę przydaje!
Ja klnę na czym świat stoi, że Nikony i Samsungi mają ją w obiektywach, czyli w NIEKTÓRYCH obiektywach...
Fakt, miałem kiedyś Pętaxa K10D, ze stabilizacją matrycy, i działała ona tak sobie - mniej skutecznie, niż nikonowska czy samsungowa w obiektywach, ale działała z KAŻDYM obiektywem, z denkiem od butelki, a nawet BEZ obiektywu!

A chyba lepsza taka sobie stabilizacja niż żadna.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9557
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Stream of consciousness
jestem usprawiedliwiony, mam astygmatyzm.wpk pisze:
Ale stygmatów to już giaury nie zauważyły...
Edyta dodaje, a właściwie Natalia, nasza technik - stażysta: ale brzydal. dosłownie.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- wpk
- wpkx
- Posty: 38961
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Stream of consciousness
Wszyscy stygmatycy to brzydale.
Re: Stream of consciousness
Ergo, a-stygmatycy to pięknisie?