Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Gdama
Gdriada
Posty: 2371
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk/Jantar

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23531

Post autor: Gdama »

nordenvind pisze: 19 gru 2020, 21:20 wakacje mi się marzą w styczniu ale 6.5h lotu którego się obawiam ze względu wiadomego :mrgreen:
Też bym chciała! Dziś sobie nawet podróżowałam palcem po mapie i nieśmiało sprawdzałam, gdzie też latają...
Chyba za długo siedzę na tym odludziu :P
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23532

Post autor: puch24 »

Dziś czytałem artykuł o tym, jak izolacja covidowa działa - oczywiście negatywnie - na psychikę młodzieży, która musi siedzieć w domu na zdalnej edukacji, ale będąc nawet prawie dorosłą nie może choćby wyjść z psem czy do sklepu. :-(
I, jak prorokują, będzie jeszcze tylko gorzej przez święta i ferie, spędzane w izolacji i z rodziną zamiast z rówieśnikami - a, jak twierdzą psychologowie, w tym wieku właśnie od grupy rówieśniczej młodzi uczą się socjalizacji, podczas gdy od dorosłych uczą się raczej konwenansów, konwencji społecznych. Takie trzymanie nastolatków w zamknięciu jest więc z dużą szkodą dla nich.
A dorosłym też już odbija, nie mówiąc już o sytuacjach, gdy przez covid np. stracili pracę i nie mają z czego żyć.
Awatar użytkownika
no_gravity_Carlos
Posty: 4501
Rejestracja: 06.2019

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23533

Post autor: no_gravity_Carlos »

jako bierny czytacz i niemedialny stfur wlasnie sie obudzilem i dowiedzialem zupelnie przypadkowo, ze tutejsza prasa trabi o odwolaniu swiat, a juz choinke ubralem, kapuchy nagotowalem, nawet jak na moje kiepskie mozliwosci posprzatalem, i co, stajenka spalona?
o nie nie, entropia to to nie nogravity
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23534

Post autor: cz4rnuch »

puch24 pisze:Dziś czytałem artykuł o tym, jak izolacja covidowa działa - oczywiście negatywnie - na psychikę młodzieży, która musi siedzieć w domu na zdalnej edukacji, ale będąc nawet prawie dorosłą nie może choćby wyjść z psem czy do sklepu. :-(
I, jak prorokują, będzie jeszcze tylko gorzej przez święta i ferie, spędzane w izolacji i z rodziną zamiast z rówieśnikami - a, jak twierdzą psychologowie, w tym wieku właśnie od grupy rówieśniczej młodzi uczą się socjalizacji, podczas gdy od dorosłych uczą się raczej konwenansów, konwencji społecznych. Takie trzymanie nastolatków w zamknięciu jest więc z dużą szkodą dla nich.
A dorosłym też już odbija, nie mówiąc już o sytuacjach, gdy przez covid np. stracili pracę i nie mają z czego żyć.
Ten artykuł to chyba jednak z lekka oderwany od rzeczywistości jest. U mnie w okolicy młodzi wypasają się bez przeszkód. Po lasach chodzą stadami. Przy szkołach waporyzują się namiętnie a pod blokami niezmiennie rewia mody lub koncerty ze smartfona z publicznością ofkors.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38952
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23535

Post autor: wpk »

Jesteś pewien, że to nie dziki?
zdyboo

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23536

Post autor: zdyboo »

Marcin nie jest myśliwym, żeby wszystko dla niego wyglądało jak dzik.
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23537

Post autor: cz4rnuch »

wpk pisze:Jesteś pewien, że to nie dziki?
Nie jestem.
aisoglaM

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23538

Post autor: aisoglaM »

Ja tak samo widuję całe tabuny młodzieży. Z tymi zamrożonymi kostkami. Pod galeriami, w galeriach. Na błoniach pod zamkiem. Raczej ta izolacja ich nie dotyczy. Martwiłabym się bardziej o seniorów, bo im szajba odpierdala konkretnie. Widzę to po swojej Mamie. Widzę to w pracy. Interwencja za interwencją.

Dodano po 5 minutach 15 strzałach znikąd:
nordenvind pisze: 19 gru 2020, 21:20
wakacje mi się marzą w styczniu ale 6.5h lotu którego się obawiam ze względu wiadomego :mrgreen:
A gdzie byś chciał lecieć jakby było normalnie?
To będzie pierwszy styczeń od 5 lat, że nigdzie nie pojadę :( jakoś rok przeleciał na oparach podróżowych ale teraz... też się zapisałam na szczepionkę. Ciekawe czy nam dadzą w pierwszej kolejności. Bo zbierali też chętnych na grypę i nic nie wyszło z tego.
U mnie w planach był Meksyk... ale teraz to i Marokiem bym nie pogardziła albo Jordanią albo czymkolwiek
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38952
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23539

Post autor: wpk »

Przecież Meksyk w Polsce jest już od 5 lat.
aisoglaM

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23540

Post autor: aisoglaM »

na dworcu pks w Lublinie to Bangladesz akurat.
ODPOWIEDZ