Kota dawno nie było
- 
				puch24
 
Re: Kota dawno nie było
Rok temu były tylko dwie czy trzy, i puste. 
Teraz jest jeszcze to karmidełko z suchym, a w miskach coś jest, choć to też 26 grudnia.
			
			
									
									
						Teraz jest jeszcze to karmidełko z suchym, a w miskach coś jest, choć to też 26 grudnia.
- 
				aisoglaM
 
Re: Kota dawno nie było

Kiedyś był śnieg i Besia była zdrowa. I Lucuś żył
- wpk
 - wpkx
 - Posty: 39004
 - Rejestracja: 10.2016
 - Lokalizacja: Nad Wigołąbką
 - Kontakt:
 
Re: Kota dawno nie było
Właśnie. I komu to przeszkadzało?
			
			
									
									
						- 
				puch24
 
Re: Kota dawno nie było
Płaskoszczepionkowcom i Gatesowi.
			
			
									
									
						- Gdama
 - Gdriada
 - Posty: 2371
 - Rejestracja: 11.2016
 - Lokalizacja: Gdańsk/Jantar
 
- wpk
 - wpkx
 - Posty: 39004
 - Rejestracja: 10.2016
 - Lokalizacja: Nad Wigołąbką
 - Kontakt:
 
Re: Kota dawno nie było
O kurde... 
Magda, świetne i straszne.
			
			
									
									
						Magda, świetne i straszne.
- Gdama
 - Gdriada
 - Posty: 2371
 - Rejestracja: 11.2016
 - Lokalizacja: Gdańsk/Jantar
 
Re: Kota dawno nie było
One tam mają dobrze. Sąsiad nieźle to wymyślił. Domek ciepły, a szałas chroni przed namolnymi dzieciakami 
W każdym razie kwitną i tyją, bo niemal każdy chce dokarmiać
			
			
									
									
						W każdym razie kwitną i tyją, bo niemal każdy chce dokarmiać
- wpk
 - wpkx
 - Posty: 39004
 - Rejestracja: 10.2016
 - Lokalizacja: Nad Wigołąbką
 - Kontakt:
 
Re: Kota dawno nie było
Zacny gość.
			
			
									
									
						- Gdama
 - Gdriada
 - Posty: 2371
 - Rejestracja: 11.2016
 - Lokalizacja: Gdańsk/Jantar
 
Re: Kota dawno nie było
Tak jest. Uporządkował sprawę. Do tej pory koty snuły się na żebry, porozrzucane pojemniki na jedzenie przeszkadzały "coniektórym" 
			
			
									
									
						- 
				zdyboo
 
Re: Kota dawno nie było
Ale śmieszna sowa.
			
			
									
									
						
				