Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23821

Post autor: cz4rnuch »

Hamerykanie i Brytowie z jednej fiolki robią 6 dawek więc my Polacy powinniśmy z tego wycisnąć przynajmniej 7.
nordenvind

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23822

Post autor: nordenvind »

Bimbrem się rozcieńczy i wyjdzie 10, potem się opatentuje.... :mrgreen:
aisoglaM

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23823

Post autor: aisoglaM »

hehe, dokładnie. Bimberkiem się podleje, śledzikiem zakąsi jakoś to będziee
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38949
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23824

Post autor: wpk »

Gęsiego roku!

PS Jak Towarzystwo zamierza spędzić Sylwestra?
Bo na przykład ja chcę dać przykład, więc zgodnie ze świecką tradycją wkładam kufajkę, gumofilce, sznur od snopowiązałki jako krawat - i udaję się na kultowy pisowski bal do "pałacu kultury".
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23825

Post autor: puch24 »

Ach, tak?
Ja spędziłem miło czas przedsylwestrowo w towarzystwie A&J.
A Sylwek pod daxhem własnym. A właściwie mojej landlady, co jest mi przy każdej okazji przypominane.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38949
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23826

Post autor: wpk »

Gospodyni jeszcze mniejsza,
Ale za to robotniejsza.
Awatar użytkownika
sorevell
Posty: 2582
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23827

Post autor: sorevell »

My we troje w domu, raczej na spokojnie, chociaż 1,5 litrowy Moét & Chandon się chłodzi.
Awatar użytkownika
Gdama
Gdriada
Posty: 2371
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk/Jantar

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23828

Post autor: Gdama »

My w nadmorskiej wsi. Jadło standardowe, do tego sąsiedzi podrzucili słój sałatki z rybą, po spacerze było grzane piwo, bo zmarzły nam paluszki :)
Teraz czytanie, potem filmy. Mam nadzieję, że nikt się nie wyrwie z fajerwerkami (zwierząt szkoda)...
Jednym słowem - geriatria :lol:
aisoglaM

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23829

Post autor: aisoglaM »

U nas niestety trochę strzelają. Szczęście, że Besia na to nie reaguje zupełnie. Innych zwierząt szkoda.
Ja spędzam w KW czyli komnacie własnej. Czytam Bakułę, mam bakalie, coś mi markotno i pić się nie chce.
Awatar użytkownika
Gdama
Gdriada
Posty: 2371
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk/Jantar

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#23830

Post autor: Gdama »

Uściski dla wszystkich i żeby było coraz lepiej. Każdemu według oczekiwań 😘
ODPOWIEDZ