Właśnie obejrzał-żem/polecam

o kulturze i sztuce innej niż fotograficzna
ODPOWIEDZ
aisoglaM

Re: Właśnie obejrzał-żem/polecam

#2891

Post autor: aisoglaM »

Chyba mocno. Po tej Polityce to już nawet najwięksi fani się od niego odwrócili.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38945
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Właśnie obejrzał-żem/polecam

#2892

Post autor: wpk »

Malcolm i Marie (https://www.filmweb.pl/film/Malcolm+i+Marie-2021-867995) na Nf - bardzo dobry.
zdyboo

Re: Właśnie obejrzał-żem/polecam

#2893

Post autor: zdyboo »

Mam to na liście. Może jutro.
aisoglaM

Re: Właśnie obejrzał-żem/polecam

#2894

Post autor: aisoglaM »

A Adu ktoś oglądał?. Pokazuje mi się, powinnam :)
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38945
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Właśnie obejrzał-żem/polecam

#2895

Post autor: wpk »

zdyboo pisze: 06 lut 2021, 19:32 "The Professor and the Madman" - rzecz o powstaniu oksfordzkiego słownika języka angielskiego. Mel Gibson, Sean Penn, Natalie Dormer i Eddie Marsan. Świetna rola Penna. Dziwny akcent Gibsona, który znowu gra Szkota, ale mówi jakby z rosyjskim akcentem. Niemniej jednak polecam bo bardzo dobrze się ogląda. Na HBO GO.
Również polecam. Penn rewelacja.
aisoglaM

Re: Właśnie obejrzał-żem/polecam

#2896

Post autor: aisoglaM »

smutno mi bo nie mam habeo
zdyboo

Re: Właśnie obejrzał-żem/polecam

#2897

Post autor: zdyboo »

"Malcolm & Marie" - obejrzałem byłem i też polecam. Wizualnie film jest przepiękny. Świetne zdjęcia i to co zrobiono z obrazem to jest mistrzostwo. Klisza Kodaka, zapewne cyfrowo obrobiona, ale lubię jak czerń jest czernią, a biel bielą. Mógłbym ten film obejrzeć dla samego obrazu. Sama historia też niezła. Niby tylko para wyjaśnia sobie życie, ale ani przez moment nie jest nudno.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38945
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Właśnie obejrzał-żem/polecam

#2898

Post autor: wpk »

Tak.
I zajebista analogowość.
Oraz pytanie retoryczne, ile znamy filmów tylko z dwojgiem (słownie dwojgiem) aktorów?
Dawno nie widziałem czegoś takiego.
Pierwsze skojarzenie - "Kto się boi Wirginii Woolf?"
zdyboo

Re: Właśnie obejrzał-żem/polecam

#2899

Post autor: zdyboo »

Tak jak tu, gdzie na liście płac jest tylko dwóch aktorów nie znam żadnego filmu, ale kilka jest blisko. "Moon" - Sam Rockwell + Kevin Spacey (głos), "Gravity" - Sandra Bullock + George Clooney, "Arctic" Mads Mikkelsen + Maria Thelma Smáradóttir, tu jest blisko, bo na liście płac jest jeszcze tylko jedna osoba, której dodatkowo nie widać. Kojarzę jeszcze coś takiego jak "Phone booth" Colin Farrel + Kiefer Sutherland (głos). Tylko, że tam więcej osób gra, choć zepchnięte są do jakichś małych ułamków czasu. Podobnie w "2001: a space oddysey".
Generalnie, minimalistyczna obsada to nie jest pomysł nowy w kinematografii, ale faktycznie nieczęsto wykorzystywany.
aisoglaM

Re: Właśnie obejrzał-żem/polecam

#2900

Post autor: aisoglaM »

Głupi i głupszy?
A nie, to nie ten przykład ;)
Obejrzę dzisiaj :)
ODPOWIEDZ