Dokładnie, ja w Korei czy Chinach nawet nie próbowałem kupować wody. Zawsze miejscowe lub prawie miejscowe piwo. To są bardzo lekkie lagery typu niemieckiego, choć woltaż taki bardziej polski mają, ale faktycznie wchodzą jak woda.
Chińskie Tsingtao, całkiem niezłe piwko.
"Tsingtao Brewery Co. Ltd. is China's second largest brewery, with about 15% of domestic market share. It was founded in 1903 by Bavarian settlers in Qingdao, Shandong province."
Wietnamskiej nie próbowałem, ale próbowałem dwie różne chińskie i paskudne to jest bardzo, nawet pite na zimno, a oni to przeważnie piją ciepłe. Woltaż też taki 50+, po 0,7 w 2 godziny nie miałbym kaca tylko z tego powodu, że nie miałbym głowy.