W poszukiwaniu Św. Grilla

[puch24]

No i fakt, zbyt wielu takich zdjęć nie zrobiłem, jak wyżej zauważono, takich ekstremalnych UWA używa się raczej nieczęsto - co nie oznacza "wcale". Ale koszt jednostkowy zdjęcia jest dość wysoki (cena obiektywu ÷ ilość zrobionych nim zdjęć). Natomiast, o ile teleobiektyw można sobie jakoś tam zastąpić, powiększając wycinek zdjęcia, to UWA nie zastąpisz, bo nie dośpiewasz brakującego kąta widzenia.

[wpk]

Jeśli można dośpiewać tele kadrowaniem, to tym bardziej UWA panoramą.

[puch24]

No chyba nie bardzo, nie zawsze.

[von Boroszlo]

Przy takiej szerokości to chyba wszystko jedno czy dx czy fx.
Ja wolę fuji z 10-24 ze względu na rozmiar. Sprzęt dzielę na taki, który noszę i taki, na który patrzę.
Wprawdzie rzadko używam bo to jednak zoom więc rownie dobrze mógłby być 3 razy większy

Dobry pomysł z tym 20-21. Myślę, że telekonwertery x1.05 szły by na pniu.

Dodano po 1 minucie 11 strzałach znikąd:
Zresztą mieszacie niepotrzebnie.
Przyznacie chyba, że 21mm jest dokładnie tym, czego Sebastian potrzebuje. A znalazł jasne więc nie ma problemu.

[wpk]

... a to echo grało...

[puch24]

Już nie gra.

[von Boroszlo]

Można to jakoś wyłączyć?

[wpk]

Można. Wypierdalając Tapatalka w kosmos.

[Owain]

Tomek, mam 20 2.8 od Tamrona. Gówniane to, bo AF ssie, dystorsja spora, ale są sytuacje, raz na 100 pstryków, że się przyda taka szerokość, tanie było, zresztą prezent od byłej żony. Ale kusi, kusi, chomik się odzywa, coś bym pozobaczał, jakieś 15mm. Tylko do specjalnych poruczeń. Ale moje widzenie koncentruje się w okolicach 35-40mm, pińdziesionka klasyczna, ku obrzydzeniu wpkxa, mnie jakoś... nie wiem. Z 85 też coś tam ciągnie, ale nie wiem... Chyba zostanę przy 35-40. Natomiast lubie przeginać z suwaczkami w obróbce, robić coś innego niż widzimy normalnie, wups lubi to robić głębią ostrości a ja kolorem, zakrzywieniem, generalnie raczej jakiś fotograficzny eskapizm od tego co możemy zobaczyć normalnie, a nie tylko nudne oddawanie rzeczywistości.

[wpk]

Ja? Głębią ostrości? Dyć to normalne widzenie.