Rowerowe dyr-dymały

off-duty
ODPOWIEDZ
zdyboo

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1311

Post autor: zdyboo »

O to właśnie chodzi, aby było wygodnie, żeby nawet po wielu godzinach nic nie uciskało czy wręcz obcierało. Warto też rozmiar dobrać tak, aby był lekki zapas. Na chustę czy czapkę pod kask.
cz4rnuch

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1312

Post autor: cz4rnuch »

No o takich mniej więcej za 3 stówki myślałem więc to Giro możliwe, że by mi odpowiadało. Ale to pod warunkiem, że gdzieś znajdę, bo od jutra sklepy zamykają.
zdyboo

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1313

Post autor: zdyboo »

Tych zwykłych nie zamykają. Tylko galerie handlowe. Mój mechanior ma na przykład cały czas otwarte.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1314

Post autor: wpk »

Czyli na wymianę oleju można wbijać?

PS Ale z Was kaskaderzy.
gavin

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1315

Post autor: gavin »

Olej ja mom swieżutki czy to w klamkach czy pancerzach Wszędzie.
zdyboo

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1316

Post autor: zdyboo »

Na rynku rowerowym nie ma towaru. Nie ma rowerów, nie ma części. Obecnie kupno roweru lub jego poskładanie to duże wyzwanie. Problemem może się okazać nawet zwykła wymiana części eksploatacyjnych. Ja na tarcze hamulcowe czekam od października. Co prawda wczoraj odpuściłem czekanie u mechaniora i jakimś fuksem, ale i sporo drożej kupiłem w sklepie internetowym, gdzie jeszcze tydzień temu nie było, no ale jest dramat. I to nie tylko w Polsce, która pod względem kolejności dystrybucji jest na szarym końcu, ale wszędzie.

W UK, a konkretnie w Londku pojawiły się kradzieże osprzętu rowerowego. O ile koła czy siodełka znikały i wcześniej o tyle obecnie znikają kasety, przerzutki czy nawet łańcuchy.
https://road.cc/content/news/parts-shor ... tes-281675

Choć MZ spekulacje, że to na zlecenie osób, które nie mogą kupić sprzętu, są tylko spekulacjami, bo żonie mojego irlandzkiego przyjaciela zajumali już kilka lat temu przerzutkę z roweru. Co prawda w Dublinie, ale może gang rozszerzył terytorium.
puch24

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1317

Post autor: puch24 »

Dajcie spokój, jak kiedyś lewlektory z Maluchów... :-(
gavin

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1318

Post autor: gavin »

Starsze grupy są dostępne. Można zawsze bskładać coś poza 1x.
zdyboo

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1319

Post autor: zdyboo »

MZ części są zwyczajnie trudniejsze do namierzenia niż cały rower. Rzadko która część ma nr seryjny, a nawet jak ma, to kto go spisuje. Nawet jak Policja namierzy jakąś dziuplę z częściami, to jak udowodnić, że to w ogóle zajumane jest.
Swoją drogą teraz w gruzie mam ramę spawaną na zamówienie i nie ma ona żadnych numerów, żadnych znaków szczególnych poza jedną naklejką, którą i tak sam nakleiłem. Podobno Policja ma czasem akcje, że zatrzymuje rowerzystów w mieście i sprawdza numery seryjne ram. Mnie się nigdy nie zdarzyło, ale jakby co to będzie bardzo dziwnie. Mam korespondencję tylko, dowody przelewów i zdjęcia, które zrobiłem po zmontowaniu roweru są na fejsie manufaktury, która ramę zrobiła.

Swoją drogą, ciekawe do czego to szaleństwo na rynku rowerowym doprowadzi?

Sebastian, there is no bike beyond 1x.
puch24

Re: Rowerowe dyr-dymały

#1320

Post autor: puch24 »

Co to jest 1x? Bo nie żabię tekstu?
ODPOWIEDZ