Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
von Boroszlo
Posty: 1239
Rejestracja: 09.2019

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25291

Post autor: von Boroszlo »

Jeden jest jednorazowego użytku - służy do zmiany szkła na rokkora 58 w razie gdybyś nabył z innym.
Drugi bezużyteczny bo w tym rokkorze przysłony się nie przymyka.
Trzeci to wyjście słuchawkowe bo minolta to protoplasta działu foto pewnej firmy produkującej walkmany.
Gundrum von Grynberg
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25292

Post autor: gavin »

kto wpada na kawkę?

wołane: Xentanol z Tarantanolu.Obrazek
Awatar użytkownika
von Boroszlo
Posty: 1239
Rejestracja: 09.2019

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25293

Post autor: von Boroszlo »

Jaki to młynek?
Gundrum von Grynberg
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25294

Post autor: gavin »

Kurła jakiś Xololololo.
Awatar użytkownika
von Boroszlo
Posty: 1239
Rejestracja: 09.2019

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25295

Post autor: von Boroszlo »

Przydałby mi się taki mały. Mam 3 razy większy i dużo miejsca zajmuje w plecaku.
Gundrum von Grynberg
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25296

Post autor: gavin »

Ja robię kawę głównie dla siebie. Młynek pasuje idealnie pojemnością do kawiarki 3tz.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25297

Post autor: wpk »

Obrazek
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25298

Post autor: puch24 »

:-(

Rozłożyło mnie to zdjęcie.

:-(

Dodano po 12 minutach 50 strzałach znikąd:
Uczciwszy wszystkie proporcje, zaczyna być trochę jak na II WŚ, gdy nie było w Polsce człowieka, który nie stracił jakichś najbliższych - rodziny czy znajomych. Teraz też już coraz więcej jest osób, które dość szybko potraciły kogoś przedwcześnie. Ja sam nie straciłem jeszcze nikogo z bliskiej rodziny, ale znajomych - już tak, i to dość bliskich. Być może rodzina jest już tylko kwestią czasu.
Dziś znajomy napisał o koledze z pracy, facecie 30+, który w ciągu ostatniego roku pochował już ojca, matkę, dziadków i siostrzenicę. Rodzice, jak można się spodziewać, w wieku ok. 60-65, więc trochę wcześnie.
Awatar użytkownika
no_gravity_Carlos
Posty: 4501
Rejestracja: 06.2019

Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25299

Post autor: no_gravity_Carlos »

mojego przyjaciela ojciec, zaczal cieszyc sie emerytura, pocieszyl sie pare miesiecy; walcza o zycie matki z malym dzieckiem (w precesowyn znaczeniu), ktora go sciela poza terenem zabudowanym, wszystko wina - Bóg Ojciec w Trójcy Jedyny Prawdziwy jeden wie
aisoglaM

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#25300

Post autor: aisoglaM »

gavin pisze: 20 mar 2021, 19:13 kto wpada na kawkę?

wołane: Xentanol z Tarantanolu.Obrazek
Z kawiarki najlepsza!
Ja sobie dodaje cynamonku jeszcze :)
ODPOWIEDZ