Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#26611

Post autor: wpk »

A, faktycznie, Father Admin miał coś dłubać...

Dodano po 1 minucie 5 strzałach znikąd:
Ale już działa, czy jeszcze nie? Bo ja zaspany jeszcze jestem...
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#26612

Post autor: cz4rnuch »

Mazol mnie się zrobił.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#26613

Post autor: wpk »

Mazel tov?
Awatar użytkownika
cichykot
Tamarukam
Posty: 1823
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: zewszont

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#26614

Post autor: cichykot »

woytek, idz cyklopa pakować :-)
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#26615

Post autor: wpk »

Jutro chłopaki zapakują w firmie.
Awatar użytkownika
cichykot
Tamarukam
Posty: 1823
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: zewszont

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#26616

Post autor: cichykot »

Ciebie ?
to Ty chyba zakład pogrzebowy kupiłeś
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#26617

Post autor: wpk »

Anielski orszak niech mą duszę przyjmie...
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#26618

Post autor: gavin »

mom też
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#26619

Post autor: wpk »

Epidemia?
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#26620

Post autor: cz4rnuch »

Jak ja nienawidzę tych blachosmrodów. Kilka dni sobie postał i ni chuja nie chce ruszyć. Aku chyba pusty, tak mnie przynajmniej pokazuje prostownik, a po włożeniu kluczyka do stacyjki wita mnie komunikat w języku hitlera: "Blinker hinten links prufen!" Nie znam tego krzykliwego dialektu, ale czy może to być, że przez jakąś przepaloną żarówkę mi się to gówno rozładowało? Nie sprawdziłem przed wymontowaniem czy faktycznie żarówki działają, bo nie znam tego krzykliwego dialektu.
ODPOWIEDZ