Rowerowe dyr-dymały
- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Rowerowe dyr-dymały
Z avatarem będzie bardziej honorowo i martyrologicznie.
Re: Rowerowe dyr-dymały
Jak to szło?
Nasza flota, choć nieduża,
wiernie strzeże portu bram.
Morze, nasze morze,
wiernie ciebie będziem strzec.
Mamy rozkaz cię utrzymać,
albo na dnie, na dnie twoim lec,
albo na dnie z honorem lec, z honorem lec.
Nasza flota, choć nieduża,
wiernie strzeże portu bram.
Morze, nasze morze,
wiernie ciebie będziem strzec.
Mamy rozkaz cię utrzymać,
albo na dnie, na dnie twoim lec,
albo na dnie z honorem lec, z honorem lec.
Re: Rowerowe dyr-dymały
Liguś S-ec Ci pięknieje.
Re: Rowerowe dyr-dymały
Sosnowiec? Poka...
Dodano po 1 godzinie 1 minucie 47 strzałach znikąd:
Miało być +38, jest 39 z tendencją. Chłodzę się od zewnątrz i od wewnątrz.
Gavinu - jeśli spotkasz w okolicy taki rower, to będę ja. Ale nie wcześniej, jak w przyszłym roku, o ile mnie wpuszczą. Aha, i wypuszczą.
No i proszę się nie śmiać, że manetki na ramie...

Dodano po 1 godzinie 1 minucie 47 strzałach znikąd:
Miało być +38, jest 39 z tendencją. Chłodzę się od zewnątrz i od wewnątrz.
Gavinu - jeśli spotkasz w okolicy taki rower, to będę ja. Ale nie wcześniej, jak w przyszłym roku, o ile mnie wpuszczą. Aha, i wypuszczą.
No i proszę się nie śmiać, że manetki na ramie...

- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Rowerowe dyr-dymały
Jak byłem mały, to też miałem manetki na ramie - w Huraganie.
Re: Rowerowe dyr-dymały
Czytałem o tym kompresorze Siajomi. Gadżet dla pozerów MZ.
Ja pompuję zwykłą pompką podłogową z manometrem i czasem sprawdzam ciśnieniomierzem cyfrowym, ale to w zasadzie tylko w MTB, bo tam różnica 0,1 bara jest odczuwalna w prowadzeniu roweru, zwłaszcza jak się jeździ na stosunkowo niskim ciśnieniu dobrze poniżej 2 barów. W pozostałych rowerach jadę wg wskazań manometru z pompki.
Re: Rowerowe dyr-dymały
Kurka mi dalej coś nie pasuje jak bije 7 barów. Strasznie ciężko idzie. Nie wiem czy to ma tak być.
Re: Rowerowe dyr-dymały
Może kwestia pompki, która nie daje rady. Zobacz jak bardzo gorąca jest w miejscu przyłączenia wężyka do cylindra. Tam gdzie musi sprężyć powietrze.
Mnie ciężko idzie jak ładuję 18 barów do dampera w MTB. ale to sumie już końcówka zakresu pompki i dampera w sumie też.
Choćby dlatego, że zwykła pompka podłogowa z manometrem jest tańsza i bardziej ekologiczna. Poza tym przeznaczeniem tego kompresora jest łatwe dopompowywanie w terenie po złapaniu laczka. Zatem używanie go głównie w domu to gazeciarstwo, a używanie w terenie pozerstwo. Porządna mała pompka robi to samo, a nie zużywa prądu. Pomijam już, że zwykłą pompką napompujesz szybciej niż tym kompresorem.
Gadżet dla pozerów, ale jak napisałem moim zdaniem, nie musisz się z nim zgadzać przecież.
Re: Rowerowe dyr-dymały
Oczywiście, że się nie zgadzam.
Bezsensowna złośliwość, a poza tym bzdury, bzdury, bzdury...
Bezsensowna złośliwość, a poza tym bzdury, bzdury, bzdury...