Rowerowe dyr-dymały
- cichykot
- Tamarukam
- Posty: 1810
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: zewszont
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Rowerowe dyr-dymały
A jakie buty do hulajnogi polecacie?
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9549
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Rowerowe dyr-dymały
buty Martensa, najlepiej.wpk pisze:A jakie buty do hulajnogi polecacie?
nie no, w kapeluszach jeżdżą grzyby i skodziarze. nie wiem co gorsze.zdyboo pisze: Przy zamkniętym dachu to kup sobie kapelusz, najlepiej fedorę jakąś, ewentualnie kaszkiet. Jazda w kapeluszu to +10 do szacunu na drodze. W kaszkiecie +8. Może być bez śmigła wtedy, raz, że przy zamkniętym nie widać, a dwa może się nie zmieścić, a jak będziesz musiał otworzyć to już inne nakrycia głowy obowiązują.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Re: Rowerowe dyr-dymały
Że się zacytuję:
Dodano po 8 minutach 43 strzałach znikąd:
Jeszcze i to:
https://naszosie.pl/2021/08/03/agata-wo ... nd-poland/
Widzę, że kolegów rowerzystów bardzo zainteresowała relacja z amatorskiego ścigania...
Dodano po 8 minutach 43 strzałach znikąd:
Jeszcze i to:
https://naszosie.pl/2021/08/03/agata-wo ... nd-poland/
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Rowerowe dyr-dymały
No przecież widać wyżej, czym oni się tak naprawdę interesują. 

- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9549
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Rowerowe dyr-dymały
bo to trzeba mieć zdrowie, żeby tak kręcić
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Rowerowe dyr-dymały
Zdecydowanie 4SWISS EX6. Przede wszystkim przez wyjmowaną, osobno ładowaną baterię no i wygodę. 10" oponki pompowane dadzą radę mimo braku amortyzacji. Tylko, że nigdzie nie można jej kupić




Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38949
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Rowerowe dyr-dymały
No dobra, kupisz hulajnogę... A pumpy do niej jakie?
- cichykot
- Tamarukam
- Posty: 1810
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: zewszont
Re: Rowerowe dyr-dymały
Mnie tam wystarczyło info, które podałeś. Bo generalnie nie interesuję się oglądaniem i czytaniem o jakichś wyczynach sportowych. A już na pewno się nie ścigam. Pewnie inni tu mają podobnie i bardziej ich jara, o zgrozo, swoje własne niespieszne pedałowanie, w większości na dużo mniejszą skalę. Wbrew temu co pisze Wojtek nie ma w tym nic dziwnego. No, ale on jest tomfutem tego wątku i wiadomo, że chodzi mu tylko o to by atmosfera była odpowiednio podgrzana. Dziękuję w imieniu wszystkich za to poświęcenie i w sumie chyba największą aktywność w temacie, który go zupełnie nie interesuje. Co przecież doskonale widać wyżej
