No właśnie.
Bym się nie bał po ciemku z nim iść na miasto.
Ale do miasta mam daleko.
W lesie jego wzrost nie działa odstraszająco na lokalną faunę.
Co do lasu - to swego rodzaju jest eksperyment. Badali czy w krótkim czasie da się ziemię doprowadzić do stanu lasu pierwotnego.
Ale już się chyba poddali, po raptem 30 latach.

Nawet chyba ktoś tam zamieszkiwał

Coś próbowali robić z odpadów

ale w końcu postawili na beton w prawdziwie germańskim stylu z lat 30tych (ubiegłego wieku)

Tutejsze konie umieja się rozeznać po znakach więc się nie zgubią

a i oczko wodne jest, tyle że z trującą wodą.

Dodano po 17 minutach 9 strzałach znikąd:
No faktycznie, po drodze na ryby można by zajechać.zdyboo pisze: ↑20 wrz 2021, 11:21 Ten sam rower już polecałem Owainu.
https://www.bike-components.de/en/Vortr ... mer-yellow
Może nawet Darek ma niedaleko do tego sklepu, fizycznie jest w Aachen, ale fizycznie też jest zamknięty z powodu pandemii. Tylko wysyłka i ewentualne umawianie się z serwisem.
I zobaczyć czy są jakieś inne opcje lakieru. Jak młodemu się CBR podoba, to takiego roweru by z przyczyn estetycznych nawet kijem...
W tym wieku są rzeczy ważniejsze niż jakość przerzutek czy kształt siedziska.
Ech, cielęce lata.
Ale właśnie dostałem maila że u dilera jest akcja promocyjna na samochody. Mieć a nie mieć 3500 ojro...
Jako że samochód i tak muszę wymienić, chyba temat dwóch kółek pójdzie chwilowo w zapomnienie.