Rowerowe dyr-dymały

[no_gravity_Carlos]

Ale wracają do tematu


Dodano po 12 minutach 33 strzałach znikąd:
Try to beat it, boys.

bez przerzutkuf? a ble

[wpk]

Singluś.

[rbit9n]

a pan Bernard Newman miał przerzutkę z trzema biegami, i to niemalże sto lat temu nazad.

[no_gravity_Carlos]

bo nowy czlowiek, zawsze wie kiedy trzeba sie przerzucic

[Owain]

Nie jestem inżynierem, ale moim zdaniem to dla picu i na chwilę. Siły mz są za duże i zaraz ten cały "genialny" mechanizm się rozpierdoli, a zębatki wygną lub wyrobią.

[rbit9n]

przy przełożeniu 1:1? chyba aż takich sił to tu nie ma.

[wpk]

Sił może nie, ale na pewno są słabości.

[vid3]

Jak złapie kamień to ma dwa wyjścia.

[danz1ger]

Jak złapie kamień to ma dwa wyjścia: albo pęknie albo nie pęknie.
Jak nie pęknie to przepadł, a jak pęknie to ma dwa wyjścia: zostanie fragmentem rzeźby albo trafi na złomowiec.
Jak zostanie fragmentem rzeźby to przepadł a jak trafi na złomowiec to ma dwa wyjścia: zostanie na złomowcu na zawsze albo wyślą go do huty.
Jak zostanie na złomowcu to przepadł a jak wyślą go do huty to ma dwa wyjścia: albo jako szlaka trafi na hałdę albo zrobią z niego stal w Martenie.
Jak trafi na hałdę to przepadł a ja zrobią z niego stal to ma dwa wyjścia: albo zrobią z niego szpadel albo nóż.
Najlepiej jak zrobią z niego i nóż i szpadel i grabarz będzie przyklepywał nim świeże mogiły ofiar nożą.
Lepiej chyba konstruować drewniane hulajnogi.

[no_gravity_Carlos]

znalazlem w czelusciach kolekcji taka wersje udoskonalonego roweru:



dzien dobry przedpiatek