I tu jest błąd. W ramach socjalistycznego państwa opiekuńczego, z którym tak walczy Methka, eLigo i JKM, powinno być tak, że sparowanie telefonu przez BT powinno być warunkiem koniecznym do uruchomienia samochodu, jak kluczyk. Nawet, jeśli nie masz w ogóle telefonu komórkowego, to będziesz musiał sobie kupić, żeby pojechać...wpk pisze: nie sparujesz - pojedziesz.
Szmelcwageny i inne
- 
				puch24
 
Re: Szmelcwageny i inne
- wpk
 - wpkx
 - Posty: 39004
 - Rejestracja: 10.2016
 - Lokalizacja: Nad Wigołąbką
 - Kontakt:
 
Re: Szmelcwageny i inne
Pisałem o stanie na chwilę obecną. A potem - zapewne tak, a do tego alkomat w kierownicy: nie chuchniesz - nie pojedziesz. 
Więc Polacy będą wchodzić do samochodu z lewatywową gruszką, pełną trzeźwego powietrza.
			
			
									
									
						Więc Polacy będą wchodzić do samochodu z lewatywową gruszką, pełną trzeźwego powietrza.
- 
				cz4rnuch
 
Re: Szmelcwageny i inne
Volvo już o tym pomyślało. Wyjściem jest jedynie zamknięty obieg powietrza na pijackim łbie z butlą podającą tlen.
			
			
									
									
						- 
				puch24
 
Re: Szmelcwageny i inne
Tak, pomysły z alkomatami już były, ale się nie sprawdziły. 
Tak sobie pomyślałem, że Polacy wymyśliliby rozwiązanie z dwoma telefonami - jeden z BT, żeby się połączył, a i tak gadaliby przez drugi telefon trzymany przy uchu...
			
			
									
									
						Tak sobie pomyślałem, że Polacy wymyśliliby rozwiązanie z dwoma telefonami - jeden z BT, żeby się połączył, a i tak gadaliby przez drugi telefon trzymany przy uchu...
- wpk
 - wpkx
 - Posty: 39004
 - Rejestracja: 10.2016
 - Lokalizacja: Nad Wigołąbką
 - Kontakt:
 
Re: Szmelcwageny i inne
Touche! 
			
			
									
									
						- rbit9n
 - Ribitibi
 - Posty: 9582
 - Rejestracja: 11.2016
 - Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
 
Re: Szmelcwageny i inne
o! a dziś jakiś baran w dostawczaku o mało nie skrócił mi foki o przestrzeń ładunkową. tak się bowiem zajął pisaniem sms'a, że nie skumał zmiany światła na czerwone.
Dodano po 2 minutach 2 sekundach:
			
			
													Dodano po 2 minutach 2 sekundach:
śmichy cichy, już mnie raz jeden straszył prokuratorem, że niby nazizm promuję. niewinną przecież filiżanką.wpk pisze:O Nubijczyka przecież, ale tylko pozornie.
Bo Pietrek jest niepokojem,
Nie zna dnia, który da się powtórzyć.
					Ostatnio zmieniony 12 cze 2017, 12:49 przez rbit9n, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
									nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
						- 
				Ligo
 
Re: Szmelcwageny i inne
No nie bardzo, bo to się robi tylko raz, a właściwie samo się robi. Potem po prostu działa.wpk pisze:Nierzadko widzę ludzi w samochodach na 100% wyposażonych w instalację BT, jednak trzymających telefon przy uchu. No bo po co zaprzątać sobie głowę jakimś parowaniem? To czynność męcząca fizycznie i wymagająca zaangażowania intelektu, a dla jazdy całkiem zbędna.
Ale mimo wszystko:
Stawiam, że byłoby właśnie tak.puch24 pisze:Tak sobie pomyślałem, że Polacy wymyśliliby rozwiązanie z dwoma telefonami - jeden z BT, żeby się połączył, a i tak gadaliby przez drugi telefon trzymany przy uchu...
- 
				puch24
 
Re: Szmelcwageny i inne
No przecież Woytek napisał, że to parowanie to czynność wyczerpująca intelektualnie... A czeba by jeszcze do obstrukcji insługi zajrzeć, albo w ogóle najlepiej do serwisu pojechać, żeby to jakoś połączyli... 
Ludzie są nieprawdopodobnie leniwi i często ociężali intelektualnie, jeśli trzeba sobie zadać trud nauczenia się czegoś o używanych urządzeniach.
Może się zdziwicie, ale znam co najmniej kilka osób (i to nie kobiety - blondynki, tylko facetów z krwi i kości), którzy nie mają pojęcia, do czego służy połowa wskaźników, lampek i przełączników w samochodach, którymi codziennie jeżdżą. I to samo dotyczy innych urządzeń, których używają. Komputera, komórki, kuchenki mikrofalowej, itd., itp.
			
			
									
									
						Ludzie są nieprawdopodobnie leniwi i często ociężali intelektualnie, jeśli trzeba sobie zadać trud nauczenia się czegoś o używanych urządzeniach.
Może się zdziwicie, ale znam co najmniej kilka osób (i to nie kobiety - blondynki, tylko facetów z krwi i kości), którzy nie mają pojęcia, do czego służy połowa wskaźników, lampek i przełączników w samochodach, którymi codziennie jeżdżą. I to samo dotyczy innych urządzeń, których używają. Komputera, komórki, kuchenki mikrofalowej, itd., itp.
- 
				Ligo
 
Re: Szmelcwageny i inne
Państwo opiekuńcze najwyższą opieką darzy samo siebie i ewentualnie kogoś tam jeszcze po uważaniu, ale wcześniej musi złupić mnie, bo niestety państwo nic nie posiada, dopóki komuś nie zabierze. (Takie tam obserwacje zza kierownicy betoniarki.)puch24 pisze:I tu jest błąd. W ramach socjalistycznego państwa opiekuńczego, z którym tak walczy Methka, eLigo i JKM
- 
				nordenvind
 
Re: Szmelcwageny i inne
JKM wiecznie żywy 
 i niewidzialna ręka wolnego rynku, która wszystko wyreguluje...