Things

zdjęcia i o zdjęciach - bez dogmatu
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Things

#841

Post autor: Owain »

To Ty wpadnij do nas, u mnie większe rozmiary ;)
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38945
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Things

#842

Post autor: wpk »

Ale Pietrek tylko wpadki przez domofon uznaje, a ów wyłączon.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Things

#843

Post autor: Owain »

Przeca włancze, jak będę wiedział, że przyjdzie :)
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38945
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Things

#844

Post autor: wpk »

To zupełnie jak chełmscy żydzi - ichniejsza rada miejska wydała kiedyś uchwałę, zgodnie z którą sikawkę strażacką należało sprawdzać (czy aby nie dziurawa) przed każdym pożarem.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9542
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Things

#845

Post autor: rbit9n »

Owain pisze:To Ty wpadnij do nas, u mnie większe rozmiary ;)
nie wiem czy mnie Monika puści samego, a dzieci (nawet śpiących) samopas nie zostawimy.

ps. wiem, że temat drażliwy, ale czy czuć u Was psem?
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38945
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Things

#846

Post autor: wpk »

rbit9n pisze:a dzieci (nawet śpiących) samopas nie zostawimy.
To nie możecie ich przywiązać do łóżek na te kilka raptem godzin?

PS Może u Owaina psem, a u nas psem i kotami - zatem, czy u Was czuć aptekarzem?
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9542
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Things

#847

Post autor: rbit9n »

wpk pisze:
rbit9n pisze:a dzieci (nawet śpiących) samopas nie zostawimy.
To nie możecie ich przywiązać do łóżek na te kilka raptem godzin?

PS Może u Owaina psem, a u nas psem i kotami - zatem, czy u Was czuć aptekarzem?
i co jeszcze? bicie, lodowaty prysznic, natchnione towarzystwo cuchnących rękodzielników z prowincji?

cóż poradzić. trochę u nasz apteką sztynksi.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Things

#848

Post autor: Owain »

No u mnie w piątek z piciem mocniejszym słabo, bo z rana jadę ze 160 km :>
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9542
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Things

#849

Post autor: rbit9n »

wpk pisze: PS Może u Owaina psem, a u nas psem i kotami - zatem, czy u Was czuć aptekarzem?
swoją drogą to zaszczyt, być przyrównanym do psa, lub kota. mogłeś w sumie wyjechać z karaluchem, żukiem gnojarzem, lub innym robactwem.

Dodano po 4 minutach 59 sekundach:
Owain pisze:No u mnie w piątek z piciem mocniejszym słabo, bo z rana jadę ze 160 km :>
o, i już się zaczyna. Obrazek
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9542
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Things

#850

Post autor: rbit9n »

Owain pisze:No u mnie w piątek z piciem mocniejszym słabo, bo z rana jadę ze 160 km :>
o, i już się zaczyna. Obrazek
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
ODPOWIEDZ