Stream of consciousness

zdjęcia i o zdjęciach - bez dogmatu
ODPOWIEDZ
Ligo

Re: Stream of consciousness

#3901

Post autor: Ligo »

Bejzment.
Mówiłem już?
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38945
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Stream of consciousness

#3902

Post autor: wpk »

Mówiłeś.
Bądźmy konsekwentni.
Ligo

Re: Stream of consciousness

#3903

Post autor: Ligo »

To już nie będę.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38945
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Stream of consciousness

#3904

Post autor: wpk »

Bądź wola Twoja.
Metanoia

Re: Stream of consciousness

#3905

Post autor: Metanoia »

Za wyjątkiem czasów kiedy włóczyłam się po ludziach zawsze mieszkałam w domkach jednorodzinnych. Co mam napisać parter/piętro?
Chciałam Ci WPK w komentarzu wysłać skan z jednej książeczki "Tytus'a..." taki obrazek, na którym jest gdzieś pies z dorysowanym dymkiem "czepia się" ale przejrzałam chyba wszystkie i nie znalazłam.
Albo jestem pierdoła albo tej akurat mi brak.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38945
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Stream of consciousness

#3906

Post autor: wpk »

Ale ja Cię bardzo proszę, pisz wpk małymi, bo jako WPK mógłbym się w końcu poczuć niczym GOD...
Metanoia

Re: Stream of consciousness

#3907

Post autor: Metanoia »

dobrze, dobrze...
Tylko mnie nie strofuj, jestem nadwrażliwa.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38945
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Stream of consciousness

#3908

Post autor: wpk »

"Strofy dla Ciebie" - było niegdyś w "Lecie z radiem"... ;P
Francisco

Re: Stream of consciousness

#3909

Post autor: Francisco »

cz4rnuch pisze:(...) w paliwożerności dokonano małego cudu i nawet większe silniki (te nowsze) nie piją już tak jak kiedyś. Ale ten postęp raczej nie ominął mniejszych aut. Skoro 3-litrowy silnik potrafi spalić na autobanie 7 litrów, to nowoczesny silnik 1,4 spali jeszcze mniej. Macie swoją bajkę i nic mnie do tego, ale w ostatnich wpisach wygląda to tak jakbyście kupowali te potwory w trosce o środowisko a to chyba nie do końca jest prawdą.
Jezdzilem samochodem, nowym, proba ponad 100k km, mial silnik 1.0. Palil ok 5 litrow. Ostatnio mialem samochod stary, ponad 20 letni. Mial silnik 1.0. Palil rowno 5 litrow. Mialem też samochod wiekszy, 25 letni. Mial silnik 2.0. Palil ok. 5 litrow.

Wspolczesne silniki musza miec duza moc, bo takiego z mala nie sprzedasz. Musza też w scisle kontrolowanych warunkach być w stanie spalac jak najmniejsze ilosci paliwa, co jednak nie oznacza, że na ulicy te samochody beda palic tyle samo. Kiedys tak było. Teraz nie. Jeśli chcesz miec woz, ktory dajmy na to ma miec 150 koni, to lepszy bedzie taki bez doladowania, z wieksza pojemnoscia niż nowszy, z mniejszym silnikiem, osiagajacy ta moc dzięki turbinom i innym chujom mujom.

Woytek ma w aucie zajebisty piec. Prawilny bym rzekl, w przeciwienstwie do tej nowszej wersji, ktora bez jakiegokolwiek sensu obudowano dwiema turbosprezarkami. Zreszta to było chyba ostatnie v8 MB bez turbo.

Natomiast cala dyskusja o tyle jalowa, że ten proces nie zostanie już zatrzymany. Samochody beda coraz mocniejsze, silniki coraz mniejsze, a ograniczenia coraz bardziej restrykcyjne. Sam niedawno kupilem woz, co by mi kto kiedys powiedzial że taki kupie to popukalbym się w czolo. Ot, prawda czasow.
Ligo

Re: Stream of consciousness

#3910

Post autor: Ligo »

I na czyje wychodzi - Wy, turbinarze? :P
ODPOWIEDZ