
Samki różne, kwadratowe i podłużne.
Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.
dlatego w cudzysłowie 

Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.
O qrwa! To ja bym tam z pierdla nie wyszedł aż by się Słońce w Supernovą zmieniło!!! 

Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.
Sodomita.
Wbrew opinii tambylców oglądających notorycznie telewizor, albo jeszcze lepiej TVN.

Właśnie rozmawialiśmy z Franciszkiem o tym i to się kurwa, zgadza!Francisco pisze:zadna demokracja idealna. ameryka to jest kurwa piekło
Wbrew opinii tambylców oglądających notorycznie telewizor, albo jeszcze lepiej TVN.
Ostatnio zmieniony 02 lip 2017, 23:55 przez Ligo, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.
To jeszcze dłużej bo Słońce nie będzie Supernovą.puch24 pisze:O qrwa! To ja bym tam z pierdla nie wyszedł aż by się Słońce w Supernovą zmieniło!!!
Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.
A ja się chyba kwalifikuje na sodomite z automasochistycznymi sklonnosciami do przyjmowania roli podmiotu pasywnego w tym stosunku. Wlasnie siedze we 'wloskiej' restauracji, pijac piwo po obiedzie i bez kitu czuje się po nim wyruchany w ktoryms z tych zakazanych trybow. Bez lubrykantu. Osiedlowa pizzeria Wenecja w Nowym Saczu to tu uchodzic by mogla za zywcem przeniesiony kawalek Toskanii
Przeciez oni tu maja pewnie z milion wloskich emigrantow, przeciez to jakis ponury koszmar
Dodano po 5 minutach 7 sekundach:
W prywantym rankingu potencjalnych miejsc do zycia usa plasuje się u mnie gdzies tak w okolicach Peru czy Grecji, a to cholernie niska pozycja
Przeciez oni tu maja pewnie z milion wloskich emigrantow, przeciez to jakis ponury koszmar
Dodano po 5 minutach 7 sekundach:
A mi się tu dziwia jak na pytanie o to czy mi się podoba ameryka odpowiadam, że spoko ale w sumie to wolalbym mieszkac w Kolumbii. W ekwadorze bym nawet wolal. O brazylii nie mowiac.Ligo pisze: Właśnie rozmawialiśmy z Franciszkiem o tym i to się kurwa, zgadza!
Wbrew opinii tambylców oglądających notorycznie telewizor, albo jeszcze lepiej TVN.
W prywantym rankingu potencjalnych miejsc do zycia usa plasuje się u mnie gdzies tak w okolicach Peru czy Grecji, a to cholernie niska pozycja
Ostatnio zmieniony 03 lip 2017, 00:14 przez Francisco, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.
Italiańce nie są zanadto upierdliwi. Ot, zwykła mafia czasem. Poczekaj, aż poznasz Portoryków, albo zwykłych miejscowych Afroamerykanów chociaż...
Cz4rnuchu - wybacz...
Cz4rnuchu - wybacz...
Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.
Z Murzynami odkad tu jestem, a bylem do tej pory w Miami, Waszyngtonie i tym smutnym jak pazdziernik w Elblagu Baltimore dwukrotnie jaralem, trzykrotnie pilem i odbylem wiecej uczciwych, szczerych rozmow niż z biala wiekszoscia.
Portorykancow nie spotkalem. Za to slyszalem, że Portoryko chce Stanom sprzedac Portoryko i zostac 51 stanem
Dodano po 6 minutach 37 sekundach:
Usa systemowo to jest calkowita porazka rasy ludzi. Jakkolwiek to nie brzmi, systemowo to jest w zakresie panstwowosci najstraszliwszy eksperyment w swiecie bialego czlowieka od czasu upadku zwiazku radzieckiego.
Portorykancow nie spotkalem. Za to slyszalem, że Portoryko chce Stanom sprzedac Portoryko i zostac 51 stanem
Dodano po 6 minutach 37 sekundach:
Moglbys uciec. Czytalem w tym tygodniu w gazecie o ucieczce z wiezienia. Jakis zlodziej samochodow, chyba w Cali. Wiezienie prywatne, koszty ciete, straznikow w tym skrzydle brak bo "3 warstwy plotu wystarcza". Optymalizacja zatrudnienia, polityka cost-efficiency, niewidzialna reka rynku.puch24 pisze:O qrwa! To ja bym tam z pierdla nie wyszedł aż by się Słońce w Supernovą zmieniło!!!
Usa systemowo to jest calkowita porazka rasy ludzi. Jakkolwiek to nie brzmi, systemowo to jest w zakresie panstwowosci najstraszliwszy eksperyment w swiecie bialego czlowieka od czasu upadku zwiazku radzieckiego.
Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.
No, chce zostać tym stanem. U mnie akurat Puerto Rico nie siedzi, ale zapytaj kolegów forumowych Nowojorczyków, jak wygląda współżycie z nimi.Francisco pisze:Z Murzynami odkad tu jestem, a bylem do tej pory w Miami, Waszyngtonie i tym smutnym jak pazdziernik w Elblagu Baltimore dwukrotnie jaralem, trzykrotnie pilem i odbylem wiecej uczciwych, szczerych rozmow niż z biala wiekszoscia.
Portorykancow nie spotkalem. Za to slyszalem, że Portoryko chce Stanom sprzedac Portoryko i zostac 51 stanem
Natomiast miejscowi Afro, to najwięksi rasiści, jakich w życiu widziałem. Myślę, że miałeś cholernego farta, spotykając się z tymi 10%, którzy są w miarę normalni.
Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.
To jest nastepna sprawa - jak nabogajedynego w kraju, gdzie jedynych rdzennych mieszkancow, rodowitych amerykanow dawno pozamykano w rezerwatach, w kraju ktory sklada się wylacznie z emigrantow rasizm moze być tak na porzadku dziennym?
Ja mam oczywiscie mniejsza probe niż Ty, ale mogę Ci wyliczyc przynajmiej 5 przypadkow rasizmu, ktorych bylem swiadkiem, dzialajacego w druga strone. Także poki co, ja tu z czarnuchami trzymam.
U Ciebie też gorac taki?
Ja mam oczywiscie mniejsza probe niż Ty, ale mogę Ci wyliczyc przynajmiej 5 przypadkow rasizmu, ktorych bylem swiadkiem, dzialajacego w druga strone. Także poki co, ja tu z czarnuchami trzymam.
U Ciebie też gorac taki?
Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.
Ciut mniejszy, ale czasem też daje popalić. Za to zimą -30C nie jest czymś nadzwyczajnym.

Cz4rnuch będzie szczęśliwy.Francisco pisze:Także poki co, ja tu z czarnuchami trzymam.
