Samki różne, kwadratowe i podłużne.

zdjęcia i o zdjęciach - bez dogmatu
ODPOWIEDZ
nordenvind

Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.

#111

Post autor: nordenvind »

dlatego w cudzysłowie :)
puch24

Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.

#112

Post autor: puch24 »

O qrwa! To ja bym tam z pierdla nie wyszedł aż by się Słońce w Supernovą zmieniło!!! :-o
Ligo

Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.

#113

Post autor: Ligo »

Sodomita. ;)
Francisco pisze:zadna demokracja idealna. ameryka to jest kurwa piekło
Właśnie rozmawialiśmy z Franciszkiem o tym i to się kurwa, zgadza!
Wbrew opinii tambylców oglądających notorycznie telewizor, albo jeszcze lepiej TVN.
Ostatnio zmieniony 02 lip 2017, 23:55 przez Ligo, łącznie zmieniany 1 raz.
jo44

Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.

#114

Post autor: jo44 »

puch24 pisze:O qrwa! To ja bym tam z pierdla nie wyszedł aż by się Słońce w Supernovą zmieniło!!! :-o
To jeszcze dłużej bo Słońce nie będzie Supernovą.
Francisco

Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.

#115

Post autor: Francisco »

A ja się chyba kwalifikuje na sodomite z automasochistycznymi sklonnosciami do przyjmowania roli podmiotu pasywnego w tym stosunku. Wlasnie siedze we 'wloskiej' restauracji, pijac piwo po obiedzie i bez kitu czuje się po nim wyruchany w ktoryms z tych zakazanych trybow. Bez lubrykantu. Osiedlowa pizzeria Wenecja w Nowym Saczu to tu uchodzic by mogla za zywcem przeniesiony kawalek Toskanii

Przeciez oni tu maja pewnie z milion wloskich emigrantow, przeciez to jakis ponury koszmar

Dodano po 5 minutach 7 sekundach:
Ligo pisze: Właśnie rozmawialiśmy z Franciszkiem o tym i to się kurwa, zgadza!
Wbrew opinii tambylców oglądających notorycznie telewizor, albo jeszcze lepiej TVN.
A mi się tu dziwia jak na pytanie o to czy mi się podoba ameryka odpowiadam, że spoko ale w sumie to wolalbym mieszkac w Kolumbii. W ekwadorze bym nawet wolal. O brazylii nie mowiac.

W prywantym rankingu potencjalnych miejsc do zycia usa plasuje się u mnie gdzies tak w okolicach Peru czy Grecji, a to cholernie niska pozycja
Ostatnio zmieniony 03 lip 2017, 00:14 przez Francisco, łącznie zmieniany 1 raz.
Ligo

Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.

#116

Post autor: Ligo »

Italiańce nie są zanadto upierdliwi. Ot, zwykła mafia czasem. Poczekaj, aż poznasz Portoryków, albo zwykłych miejscowych Afroamerykanów chociaż...
Cz4rnuchu - wybacz...
Francisco

Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.

#117

Post autor: Francisco »

Z Murzynami odkad tu jestem, a bylem do tej pory w Miami, Waszyngtonie i tym smutnym jak pazdziernik w Elblagu Baltimore dwukrotnie jaralem, trzykrotnie pilem i odbylem wiecej uczciwych, szczerych rozmow niż z biala wiekszoscia.

Portorykancow nie spotkalem. Za to slyszalem, że Portoryko chce Stanom sprzedac Portoryko i zostac 51 stanem

Dodano po 6 minutach 37 sekundach:
puch24 pisze:O qrwa! To ja bym tam z pierdla nie wyszedł aż by się Słońce w Supernovą zmieniło!!! :-o
Moglbys uciec. Czytalem w tym tygodniu w gazecie o ucieczce z wiezienia. Jakis zlodziej samochodow, chyba w Cali. Wiezienie prywatne, koszty ciete, straznikow w tym skrzydle brak bo "3 warstwy plotu wystarcza". Optymalizacja zatrudnienia, polityka cost-efficiency, niewidzialna reka rynku.

Usa systemowo to jest calkowita porazka rasy ludzi. Jakkolwiek to nie brzmi, systemowo to jest w zakresie panstwowosci najstraszliwszy eksperyment w swiecie bialego czlowieka od czasu upadku zwiazku radzieckiego.
Ligo

Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.

#118

Post autor: Ligo »

Francisco pisze:Z Murzynami odkad tu jestem, a bylem do tej pory w Miami, Waszyngtonie i tym smutnym jak pazdziernik w Elblagu Baltimore dwukrotnie jaralem, trzykrotnie pilem i odbylem wiecej uczciwych, szczerych rozmow niż z biala wiekszoscia.

Portorykancow nie spotkalem. Za to slyszalem, że Portoryko chce Stanom sprzedac Portoryko i zostac 51 stanem
No, chce zostać tym stanem. U mnie akurat Puerto Rico nie siedzi, ale zapytaj kolegów forumowych Nowojorczyków, jak wygląda współżycie z nimi.
Natomiast miejscowi Afro, to najwięksi rasiści, jakich w życiu widziałem. Myślę, że miałeś cholernego farta, spotykając się z tymi 10%, którzy są w miarę normalni.
Francisco

Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.

#119

Post autor: Francisco »

To jest nastepna sprawa - jak nabogajedynego w kraju, gdzie jedynych rdzennych mieszkancow, rodowitych amerykanow dawno pozamykano w rezerwatach, w kraju ktory sklada się wylacznie z emigrantow rasizm moze być tak na porzadku dziennym?

Ja mam oczywiscie mniejsza probe niż Ty, ale mogę Ci wyliczyc przynajmiej 5 przypadkow rasizmu, ktorych bylem swiadkiem, dzialajacego w druga strone. Także poki co, ja tu z czarnuchami trzymam.

U Ciebie też gorac taki?
Ligo

Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.

#120

Post autor: Ligo »

Ciut mniejszy, ale czasem też daje popalić. Za to zimą -30C nie jest czymś nadzwyczajnym.
Francisco pisze:Także poki co, ja tu z czarnuchami trzymam.
Cz4rnuch będzie szczęśliwy. :-)
ODPOWIEDZ