
Samki różne, kwadratowe i podłużne.
Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.
Jakoś się nie dziwię. Wcale... 

Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.
Za to oddac trzeba Stanom, że to kraj nieustannej inspiracji do wpisow moich. Tylko malo kto już czyta, klikalnosc mi spada, wiec jako attention whore nie wiem, ile to tam jeszcze pociagne. Pewnie dlatego też przylazlem tu
Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.
Swego czasu przybyła do mnie kuzynka z córką, pełnolenią. Chciały popracować chwilę, trochę zarobić. Kuzynka twarda, wytrzymała parę miesięcy, ale jej córka dała sobie na wstrzymanie już po tygodniu i przebukowała bilet powrotny do kraju.
Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.
Nordu drogi - hrabstwa są u Królowej, tu powiaty. A miasteczka nie zapchlone, ale raczej zapluskwione.nordenvind pisze:Prawdziwe "kwiatki" prawne są dopiero w poszczególnych hrabstwach, lub w małych zapchlonych miasteczkach...
To tak gwoli ścisłości.
Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.
Francisco pisze:Widzialem natomiast za to, że nawet jakas kobieta się na nowe rozdanie zalapala..
Metha umi driftować automatem, kumpluje się z własnym byłym(!) mężem i do tego tępi lewactwo.Ligo pisze: To nie jest zwykła kobieta! To jest Methanoia!!

Jest jeszcze druga pani, Gdama. Za to Komety brak.
Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.
+1namoamo pisze:Metha umi driftować automatem
+0namoamo pisze:kumpluje się z własnym byłym(!) mężem
-1namoamo pisze:i do tego tępi lewactwo.
No.
Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.
Nie będę się spierał z tamziemcemLigo pisze:Nordu drogi - hrabstwa są u Królowej, tu powiaty. A miasteczka nie zapchlone, ale raczej zapluskwione.nordenvind pisze:Prawdziwe "kwiatki" prawne są dopiero w poszczególnych hrabstwach, lub w małych zapchlonych miasteczkach...
To tak gwoli ścisłości.

w Luizjanie nawet parafia cywilna (parish). Zapchlone miasteczka to tylko taka metafora...
Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.
tl;dr niestetyFrancisco pisze:Za to oddac trzeba Stanom, że to kraj nieustannej inspiracji do wpisow moich. Tylko malo kto już czyta, klikalnosc mi spada, wiec jako attention whore nie wiem, ile to tam jeszcze pociagne. Pewnie dlatego też przylazlem tu
Ale się staram

Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.
O publikę trzeba dbać. W zadziwiająco różny sposób.Francisco pisze:Za to oddac trzeba Stanom, że to kraj nieustannej inspiracji do wpisow moich. Tylko malo kto już czyta, klikalnosc mi spada, wiec jako attention whore nie wiem, ile to tam jeszcze pociagne. Pewnie dlatego też przylazlem tu
Na ten przykład takie Twoje występy jak tu (włącznie) z avatarem mi rodzą myśl - nie chce mi się już Go czytać.
Ot takie zawiłości losu.
Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.
Samku. Jednakowoż zwrócić trzeba uwagę na drugą stronę medalu. I nawet nie pytając jakie to owe "występy" z przeszłości spowodowały, że nie chciało Ci się 'mnie' czytać, to już nawet pomijając kwestię spadającej klikalności - dla kogo w ogóle był ten fanpage? Spadająca klikalność mnie nie smuci - reaguję na nią. Nie dziwi mnie też ona, bowiem ile można śledzić ludzi jeżdżących sobie po świecie, skoro dookoła tyle zajebiście sfilmikowanych kotów?samek pisze:O publikę trzeba dbać. W zadziwiająco różny sposób.Francisco pisze:Za to oddac trzeba Stanom, że to kraj nieustannej inspiracji do wpisow moich. Tylko malo kto już czyta, klikalnosc mi spada, wiec jako attention whore nie wiem, ile to tam jeszcze pociagne. Pewnie dlatego też przylazlem tu
Na ten przykład takie Twoje występy jak tu (włącznie) z avatarem mi rodzą myśl - nie chce mi się już Go czytać.
Ot takie zawiłości losu.
A avatar niech nie rodzi Ci w głowie żadnych myśli, tak jak i Twój w mojej żadnych nie rodzi.