Mam ładne Things ale padłam ofiarą roztargnienia.
Włożyłam do Kodaka kartę Microdrive i zapomniałam że monitor, z portem CF obsługującym takie karty dawno już sprzedałam.
Teraz głowię się jak zgrać dane z karty bo nowoczesne czytniki mają za wąskie wejście.
Nie pojdzie po USB bezpośrednio z Kodaka bo aparat posiada jedynie FireWire, do którego sterowniki wymarły wraz z Windows Vista
Cudnie.
Fuckt, Microdrive'y wszystkie chyba były CF II. Dobry czytnik powinien je łykać.
Ja też niedawno się nadziałem na CF II: mam adapter CF -> SD, a dokładnie właśnie CF II, którego używałem w D200. Chciałem go wsadzić do D700, i dupa: D700 ma chude gniazdo CF I.
Methanoia pisze:Ha! Fuji S5 ma gruby slot. Jestem uratowana.
Masz s5? Sprawuje się jeszcze ta matryca współcześnie czy przestała zdjęcia robić?
Miałem s3 i to jest bardzo fajne wspomnienie.
Pytanie czy praktyczne czy też senstymentalne ze względu na to, że to było pierwsze dla mnie cyfrowe lustro.
S5, sprawuje się całkiem całkiem. Jednakże biorąc pod uwagę, że jedyny sensowny program obsługujący drugą matrycę to S7RAW, który ma dość ograniczone możliwości eksportu plików sens używania tego aparatu jest malutki.