O widzisz, ja tak palnąłem bom Canoniarz, wpisałem w google nikkor 85 1.4D i mi wyskoczyło 5k plnChory pisze:Toć to prawie ćwierćwieczny obiektyw. Za dwa tysie można znaleźć. Jak na best of Nikon to chyba przyzwoicie.
Kota dawno nie było
-
namoamo
Re: Kota dawno nie było
-
Chory
Re: Kota dawno nie było
Albo wersja z 2010 1.4G wyskoczyła.
Canoniarze mają 1.2, szkoda, że Nikon nie miał nawet AIS z tym światłem.
Dodano po 2 minutach 29 sekundach:
A może miał? Zapytałbym Pucha, ale trochę się cykam...
Canoniarze mają 1.2, szkoda, że Nikon nie miał nawet AIS z tym światłem.
Dodano po 2 minutach 29 sekundach:
A może miał? Zapytałbym Pucha, ale trochę się cykam...
-
namoamo
Re: Kota dawno nie było
Za 1,5k pln jest superfajny niewielki ef 85/1.8, oraz niemal identyczny 100/2.0
85/1.2L to już inna bajka, cieżka i droga.
85/1.2L to już inna bajka, cieżka i droga.
-
cz4rnuch
Re: Kota dawno nie było
85 1.4 D za dwa tysie nie widziałem. Widziałem za 2600 kiedyś, ale szkoda mnie było kaski. Teraz za to samo trza w Polszy dać 3 tyśki albo i więcej.
-
puch24
Re: Kota dawno nie było
Cieszę się, że ktoś w końcu się mnie cyka...Chory pisze:Albo wersja z 2010 1.4G wyskoczyła.
Canoniarze mają 1.2, szkoda, że Nikon nie miał nawet AIS z tym światłem.
Dodano po 2 minutach 29 sekundach:
A może miał? Zapytałbym Pucha, ale trochę się cykam...
Kiedyś od (dawno już byłej) szefowej usłyszałem: "Panie Maćku, pana się uczniowie nie boją" - jako zarzut.
Ale masz rację, Nikon nie robił żadnych obiektywów 1,2 poza 50 (dawniej 55) i Noctem 58. I żadnego AF ze światłem 1,2.
A ja mam bieda-1,4/85, bo Falcona = Samyang. Ujdzie w tłoku, no ale to nie Nikon.
-
samek
Re: Kota dawno nie było
Bo Chory jest chory i słabowity i się cyka.puch24 pisze:...Cieszę się, że ktoś w końcu się mnie cyka...
-
Chory
Re: Kota dawno nie było
Gdyż głupawy i bojący to on zawsze był. Chyba że fest kaca ma, to wtedy gieroj wyłazi.samek pisze:Bo Chory jest chory i słabowity i się cyka.puch24 pisze:...Cieszę się, że ktoś w końcu się mnie cyka...
-
Metanoia
Re: Kota dawno nie było
Kot wrócił, znaczy się psy przyciągnęły to co z niego zostało.
Nie ma jednej łapy więc może być tak, że jak kosili trawę to nie zdążył dać drapaka i go schlastało a potem gdzieś się wykrwawił.
W ubiegłym roku kosiarka schlastała kotkę sąsiadów co wyszło na jaw jak ich psy zaczęły się bawić kocimi łapkami, które przyniosły z pola.
Nie ma jednej łapy więc może być tak, że jak kosili trawę to nie zdążył dać drapaka i go schlastało a potem gdzieś się wykrwawił.
W ubiegłym roku kosiarka schlastała kotkę sąsiadów co wyszło na jaw jak ich psy zaczęły się bawić kocimi łapkami, które przyniosły z pola.
-
puch24
Re: Kota dawno nie było
- _13_jacek
- Solona Alicja
- Posty: 1003
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kota dawno nie było
To wyjaśnia skąd się wzięło: Koci, koci łapci...Methanoia pisze:kosiarka schlastała kotkę sąsiadów co wyszło na jaw jak ich psy zaczęły się bawić kocimi łapkami, które przyniosły z pola
Takiego spotałem...
"wogrodachpamięciwpałacusennychmarzeń"