Przeważnie, gdy pojawia się następca, poprzednik tanieje. Zarówno nowe, jak i z drugiej ręki. Czasami, gdy jest to naprawdę bardzo bezpośredni następca z jakimiś tam ulepszeniami, producent ogłasza jakiś rabat na starszy model, by go szybko sprzedać i żeby nowszy nie musiał konkurować ze starszym z własnej stajni.
Ale tutaj, wydaje mi się, że zmian jest tak dużo, że być może będą funkcjonowały równolegle.
Natomiast gdy poczytałem sobie o D7500, to wszystko mi opadło. Pod wieloma względami powinien należeć do serii D5xxx.

Zbadziewili go.
Niewątpliwie chodziło o to, by nie konkurował z D500. Seria D7xxx do tej pory była jedną z najsensowniejszych, teraz przestała taka być.
Miałem przez jakiś czas D5100 i jedyne, co w nim lubiłem, to była jakość obrazka. Pod względem wyposażenie i obsługi szczerze go nie znosiłem.