
Szmelcwageny i inne
- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Szmelcwageny i inne
Uczta dla oczu. 

Re: Szmelcwageny i inne
Brytyjska motoryzacja... 

- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Szmelcwageny i inne
Krawężysz. 

Re: Szmelcwageny i inne
Ehem.
W zakładach BMC w Oksfordzie hala spawania nadwozi była po jednej stronie ulicy, a lakiernia - po drugiej. Żeby transportować pospawane ale surowe nadwozia do lakierni zbudowano nad ulicą kryty "tunel", i wszystko to świetnie działało, tyle, że do tego tunelu nie mieściły się nadwozia modelu BMC 1800... Były więc one ładowane na ciężarówki po jednej stronie ulicy, i przewożone na drugą stronę ulicy - np. w deszczu... z wiadomym rezultatem.
W zakładach BMC w Oksfordzie hala spawania nadwozi była po jednej stronie ulicy, a lakiernia - po drugiej. Żeby transportować pospawane ale surowe nadwozia do lakierni zbudowano nad ulicą kryty "tunel", i wszystko to świetnie działało, tyle, że do tego tunelu nie mieściły się nadwozia modelu BMC 1800... Były więc one ładowane na ciężarówki po jednej stronie ulicy, i przewożone na drugą stronę ulicy - np. w deszczu... z wiadomym rezultatem.

- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9547
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Szmelcwageny i inne
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- wpk
- wpkx
- Posty: 38947
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Szmelcwageny i inne
Widzieliście ostatnio Tarpana? Konstrukcja tak świetna, że większość dawno się rozsypała...
Dlatego nieźle się zdziwiłem w niedzielę - Tarpan, w dodatku z żółtymi tablicami - i, o ile mnie słuch nie mylił, z dieslem (jak się to ma do zabytkowości, nie chcę wnikać). A diesle (przekładane z Mercedesów 200D oczywiście) przyspieszały rozsypkę w czwórnasób.
(Mogłem zaczekać sekundę i zrobić mniej hujową fotkę - shame on me.)

Dlatego nieźle się zdziwiłem w niedzielę - Tarpan, w dodatku z żółtymi tablicami - i, o ile mnie słuch nie mylił, z dieslem (jak się to ma do zabytkowości, nie chcę wnikać). A diesle (przekładane z Mercedesów 200D oczywiście) przyspieszały rozsypkę w czwórnasób.
(Mogłem zaczekać sekundę i zrobić mniej hujową fotkę - shame on me.)

Re: Szmelcwageny i inne
Fakt. Niedawno nawet rozmawiałem z kumplem o Tarpanach, że w zasadzie już zupełnie wyszły z bajki.
To tak na oko chyba trochę późniejsza wersja, a do nich, jak mi się wydaje, wkładano trochę silników Diesla w fabryce.
To tak na oko chyba trochę późniejsza wersja, a do nich, jak mi się wydaje, wkładano trochę silników Diesla w fabryce.
Re: Szmelcwageny i inne
Bo teraz moda na hołubienie PRLowskiej motoryzacji, pojazdów które były przestarzałe i kiepskie już w momencie opuszczania fabryki. Ciekawe zjawisko swoją drogą..
Re: Szmelcwageny i inne
Czy ja wiem? Może raczej nostalgia za młodością?
Poza tym, nie tylko peerelowskie i inne demoludowe pojazdy były kiepskie czy takie sobie.
Ale Tarpan faktycznie był jedyny w swoim rodzaju. Nie zmienia to faktu, że jest częścią historii motoryzacji, a mało ich zostało właśnie dlatego, że były takie marne.
Poza tym, nie tylko peerelowskie i inne demoludowe pojazdy były kiepskie czy takie sobie.
Ale Tarpan faktycznie był jedyny w swoim rodzaju. Nie zmienia to faktu, że jest częścią historii motoryzacji, a mało ich zostało właśnie dlatego, że były takie marne.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9547
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Szmelcwageny i inne
ha! mogłeś poczekać, aż się rozsypie.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!