Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Ligo

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#421

Post autor: Ligo »

Jeśli piszesz, oznacza to, że lądowanie, może mniej komfortowe, ale jednak było?
Metanoia

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#422

Post autor: Metanoia »

Było, było. Fajna zabawa była.
Ligo

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#423

Post autor: Ligo »

Opowiedz. :-)
Metanoia

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#424

Post autor: Metanoia »

Nuda.
Wychodzisz poza samolot, stajesz na stopniu i trzymasz się zastrzału pod skrzydłem. Jedną nogę odrywasz od stopnia potem siup i daleko w dole widzisz stodołę sołtysa.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#425

Post autor: Owain »

Ty to masz... albo auto, albo samolot. Strach się bać!
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Meliszipak

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#426

Post autor: Meliszipak »

Chyba nie tak trudno trafić w stodołę.
Można manewrować w locie.
Metanoia

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#427

Post autor: Metanoia »

Od stodoły wyżej punktowana była krowa :-)
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#428

Post autor: puch24 »

Na oklep?
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9572
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#429

Post autor: rbit9n »

jak giez ją utnie, to i konia przegoni.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Meliszipak

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#430

Post autor: Meliszipak »

Śmiejecie się, ale jak pić się chce mus wyskoczyć.
ODPOWIEDZ