Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38961
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5871

Post autor: wpk »

Wreszcie napisałaś wprost: my i wy.
A czy Ci ciężko jako autorenderowi? Pewnie tak jak wszystkim.
Metanoia

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5872

Post autor: Metanoia »

My i Wy, Jezus mówił wyraźnie, "synowie diabła i synowie Ojca".
Czyli My i Wy to nie moja robota.
Synowie diabła to wygenerowane przez Ewę postacie. Synowie Ojca to Ci, którzy przychodzą z Prawdy.
Diabeł nie może zostać zbawiony, jego potomstwo także.

Wiesz czemu w Judaizmie tak ważna jest matka żydówka?
Oni służą Ewie, dlatego ich tożsamość płynie po kądzieli.
Tożsamość poczętych z DuchaOjca płynie po mieczu, płynie od Ojca.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38961
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5873

Post autor: wpk »

Nie o to mi chodziło... ;)
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5874

Post autor: cz4rnuch »

Metka, a byłaś już w kimś sławnym? Pytam, bo śledzę od dłuższego czasu poczynania Paris Hilton i zawsze wydawała mi się osobą średnio utalentowaną, aż tu pewnego dnia taka rewelacja. Nazwałbym to iskrą Bożą, ale to może byłaś Ty, co?



Często śniło mi się, że jestem tym fotografem.

PS Do listy dodaję Simsów i Second Life.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9557
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5875

Post autor: rbit9n »

drogie bravo. zawsze mnie się śni, że jestem sobą, czy coś ze mną nie tak?
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5876

Post autor: gavin »

Jesteś aberacjom ojca Łan, prawda to twój pan, śnisz nie swoje tutaj nam, taką prawdę dajo nam, siekiera, motyka małpi wuj, wupekaiks to jest...
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5877

Post autor: cz4rnuch »

O, ciekawy wątek.
Methanoia pisze: 27 mar 2018, 13:54...Wiesz czemu w Judaizmie tak ważna jest matka żydówka?
To proste. Matka w judaizmie wcale nie jest ważna, ale Żydzi to ludzie pragmatyczni. W talmudzie stoi, że: "Kto jest matką człowieka zawsze wiadomo, natomiast kto jest jego ojcem, to może mieć kłopoty nawet jego własna matka. W związku z tym żydowskość idzie po tej linii, która jest pewna - po linii krwi." Siadaj, pała. Oczywiście w czasach w których żyjemy (badania genetyczne) "przepis" ten trochę się zdezaktualizował, ale też i Żydzi nie stoją w miejscu i w chwili obecnej dziedziczyć żydowskość można na różne sposoby i chyba jedynie ortodoksi w 100% obstają przy starych, sprawdzonych metodach. Pewnie dlatego, że sami żyją jeszcze w dziewiętnastym wieku.
Ostatnio zmieniony 27 mar 2018, 15:26 przez cz4rnuch, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9557
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5878

Post autor: rbit9n »

gavin pisze:Jesteś aberacjom ojca Łan, prawda to twój pan, śnisz nie swoje tutaj nam, taką prawdę dajo nam, siekiera, motyka małpi wuj, wupekaiks to jest...
czy tu się głowy ścina
czy zjedli tu Murzyn4
czy leży tu Madonna
czy jest tu jazda konna
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5879

Post autor: cz4rnuch »

Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38961
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#5880

Post autor: wpk »

Napięcie rośnie...
ODPOWIEDZ