Komputrowe dylematy ;)

wszystko, co chcielibyście wiedzieć o technice, ale boicie się zapytać
ODPOWIEDZ
puch24

Re: Komputrowe dylematy ;)

#581

Post autor: puch24 »

To też może być powód, ale ludzie faktycznie naprawiają takie rozbitki, i sami jeżdżą albo sprzedają dalej, i trochę na tym zarabiają.
I znałem takiego blacharza, który w ten sposób zarabiał - czy może dorabiał?
Rzecz w tym, że w pewnym momencie warsztat blacharski zaczął mu kiepsko iść, mimo dobrego wyposażenia, bo miał te wszystkie ramy do naciągania, i komorę lakierniczą i "szuszalniczą", itd., bo w pewnym momencie, gdy firmy ubezpieczeniowe zaczęły ogłaszać szkodę całkowitą przy stosunkowo niewielkich kolizjach, ludzie przestali naprawiać rozbite auta u blacharza. I nagle się okazało, że jak kiedyś czekało się u niego w kolejce na naprawę, to potem miał często pusty warsztat całymi dniami.
I w końcu wymyślił sposób, żeby dorobić trochę: zaczął z Zachodu (gdzieś z Francy, bo tam miał jakiś kontakt) przywozić różne rozbitki, naprawiać je i sprzedawać. Wciągnął w to swojego sąsiada-mechanika i robili to razem - jeden robił blachę, drugi części mechaniczne. Niestety, w zespole zabrakło im elektronika - te nowoczesne samochody są tak nasycone elektroniką, że miewali problemy właśnie z elektroniką w tych naprawianych samochodach. Blachę naprawili, mechanizmy naprawili, a samochodu nadal nie mogli uruchomić. :-( Okazywało się, że do takich napraw potrzebne było niekiedy już nie tylko oprogramowanie serwisowe, ale nawet fabryczne, "produkcyjne", żeby poodblokowywać te wszystkie komputery i żeby zaczęło to działać.

A co do szkody całkowitej, to wydaje mi się, że jest jakieś rozróżnienie pomiędzy "całkowitą szkodą techniczną", gdy samochód naprawdę jest uszkodzony tak, że jest nienaprawialny, a "całkowitą szkodą ubezpieczeniową" - gdy samochód jest technicznie naprawialny, ale wg ubezpieczyciela jest to nieracjonalne i nieuzasadnione finansowo, bo koszt naprawy jest zbliżony do wartości samochodu przed szkodą, itd. W takim przypadku dowód rejestracyjny nie jest "trwale niszczony", i ludzie potem naprawiają takie samochody własnymi sposobami albo w znajomym warsztacie "po kosztach" itp., i wracają one na drogę, oczywiście po przeglądzie.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9553
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Komputrowe dylematy ;)

#582

Post autor: rbit9n »

gavin pisze:yyy tam we fordzie łotkrecasz 2 śrupki wyjmujesz lampke i wuala. 2 minuty.
ford gunwo wort, a fiat jego brat.
dodaj tylko, że żeby wyjąć, odkręcić lampy (bynajmniej we foce kombo), to trzeba mieć klucz trzynastkę, której niestety FoMoCo nie daje w standardzie.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Komputrowe dylematy ;)

#583

Post autor: wpk »

Bynajmniej, Piotrusiu Panie? Nie przynajmniej? Ech, Wy, Janusze gimbazy...

A trzynastka to pechowa liczba, także tego.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9553
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Komputrowe dylematy ;)

#584

Post autor: rbit9n »

wpk pisze:Bynajmniej, Piotrusiu Panie? Nie przynajmniej? Ech, Wy, Janusze gimbazy...

A trzynastka to pechowa liczba, także tego.
absolutnie. przynajmniej wiem, kto czuje ironię, bynajmniej nie Ty.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
gavin

Re: Komputrowe dylematy ;)

#585

Post autor: gavin »

Co to foka kombo?
puch24

Re: Komputrowe dylematy ;)

#586

Post autor: puch24 »

Takie ałto, co bynajmiej Pietrek miał.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9553
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Komputrowe dylematy ;)

#587

Post autor: rbit9n »


gavin pisze:Co to foka kombo?

puch24 pisze:Takie ałto, co bynajmiej Pietrek miał.

no jak to co? czerwone kombii, do jasnego grzyba. uturlałem nią 220 tysięcy kilometrów.



Obrazek
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Komputrowe dylematy ;)

#588

Post autor: wpk »

Bynajmniej.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Komputrowe dylematy ;)

#589

Post autor: Owain »

Jak to dobrze, że Konę chcę kupić czerwoną :> Już upatrzyłem na allegro kursywową literkę "N", którą se dokleję po nazwie modelu :D
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38953
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Komputrowe dylematy ;)

#590

Post autor: wpk »

Konan the RzeszOwain?
ODPOWIEDZ