Stream of consciousness

zdjęcia i o zdjęciach - bez dogmatu
ODPOWIEDZ
Tom4sz

Re: Stream of consciousness

#851

Post autor: Tom4sz »

A dla pożądających betoniarek:


Nie moje, nie Nexem, nie PeZetem, słowem - kradzione :D
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Stream of consciousness

#852

Post autor: Owain »

Z archiwum X:

Obrazek

Dodano po 24 minutach 2 sekundach:
Z Archiwum Y:

Obrazek
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Ligo

Re: Stream of consciousness

#853

Post autor: Ligo »

Tom4sz pisze:Tak, to też PZ był. Zresztą nie miałem wtedy nic innego - nawet myślałem, że kupię jakieś szkło w USA, ale jakoś mi się nie udało. Z robieniem zdjęć w jaskiniach to szału ni ma
Ja też tam nie powalczyłem. Wszystko czym dysponowałem, było za wąskie i za ciemne. Tam sprawdziłoby się szkło 10-12mm klasy co najmniej f1.4 na stabilizowanej matrycy.

Obrazek

Co do zakupów sprzętu foto w USA, to nie dziwię się. Handel stacjonarny już od dobrych paru lat zamiera, sklepy są likwidowane, nawet w dużych aglomeracjach, z wyjątkiem NYC, tak naprawdę nie znajdzie się sklepu, gdzie jest pełny wybór obiektywów. Byłem niedawno w BestBuy, czyli takim Mediamarkt. Wybór aparatów jest ograniczony do 3-4 najtańszych modeli Canona, 2-3 Nikona, Sony A6000 i dosłownie kilku najtańszych szkieł do nich. I jeszcze kilkanaście kompaktów. Tragedia.
wpk pisze:Ligo, dzięki, choć szkoda, że nie bardziej od przodu. Nie wiedziałem, że Mack to taka słabizna...
A czekałem na obrazek, by poprosić Cię o nakreślenie wad i zalet (zad i walet?) kabin typu powyższego
Może nie tyle słabizna, co po prostu sprawdza się lepiej w innych zastosowaniach, niż na długich trasach. Faktem jest, że to marka ściśle związana z Renault, co ma swoje dobre i złe strony.
Jeśli chodzi o kabiny, to cabover na ciągniku siodłowym ma tylko jedną zaletę - możliwość łatwiejszego manewrowania w bardzo ciasnych miejscach. Poza tym cała masa wad, począwszy od uciążliwej ciasnoty wewnątrz, zerowym bezpieczeństwie kierowcy podczas wypadku, komforcie jazdy (mały rozstaw osi), czy dostępie do mechanizmów, gdzie za każdą godzinę pracy mechanika w serwisie trzeba zapłacić około $120.

Obrazek

Niestety, przepisy w Europie ograniczają długość całego zestawu, co oczywiście poskutkowało zmaksymalizowaniem powierzchni ładunkowej, kosztem przestrzeni dla kierowcy. W Stanach obowiązuje ograniczenie długości naczepy, generalnie do 53 stóp. Natomiast ciągnik może być dowolnie długi.

Obrazek


Owainie - co to za aparat? Nie widać, bo zdjęcie strasznie nieostre. ;-)
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38960
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Stream of consciousness

#854

Post autor: wpk »

Dzięki!
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Stream of consciousness

#855

Post autor: Owain »

Ligo pisze: Owainie - co to za aparat? Nie widać, bo zdjęcie strasznie nieostre. ;-)
Siedzi małolata w tramwaju, wchodzi staruszka.
- A pani to miejsca nie ustąpi?
- No ale ja w ciąży jestem.
- No dziwne. Bo nie widać. Długo?
- Pół godziny. Jeszcze mi się nogi trzęsą.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Ligo

Re: Stream of consciousness

#856

Post autor: Ligo »

wpk pisze:Dzięki!
Nie ma problemu. :-)
Dodam jeszcze, że w przypadku ciągnika z ogromną sypialnią, jak na ostatniej fotce, sprawa też nie przedstawia się w samych różowych barwach. O ile jest bardzo wygodna do "mieszkania", to jednak trzeba za nią zapłacić co najmniej $20 tys. więcej, jak za standardową. Drugi minus - wiadomo, takim zastawem już nie wszędzie się wjedzie. A trzeci, najpoważniejszy, to wzrost masy własnej o tonę, albo i dwie, co przy dozwolonej masie całkowitej 80000 funtów powoduje, że nie każdy ładunek będzie można zabrać. Dlatego takie megasypialnie instalują najczęściej przewoźnicy mający stałe i lekkie ładunki, np. firmy przeprowadzkowe.

A teraz idę do pracy. Trzeba przecież jakoś zarobić na tą A7II. ;-)
Awatar użytkownika
wuzet
Posty: 461
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Rzeszów/Maidstone
Kontakt:

Re: Stream of consciousness

#857

Post autor: wuzet »

Ligo pisze: przewoźnicy mający stałe i lekkie ładunki,
styropian ?
Ligo

Re: Stream of consciousness

#858

Post autor: Ligo »

Nie bardzo, bo zawozisz gdzieś styropian, a z powrotem zabierasz jakieś ciężkie cholerstwo.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14733
Rejestracja: 11.2016

Re: Stream of consciousness

#859

Post autor: Owain »

Ligo pisze:... a z powrotem zabierasz jakieś ciężkie cholerstwo.
Beton? :D
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wuzet
Posty: 461
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Rzeszów/Maidstone
Kontakt:

Re: Stream of consciousness

#860

Post autor: wuzet »

Może byłyby kołdry puchowe na kurs powrotny ;-)
ODPOWIEDZ