weź bactrim, potrafi zdziałać cuda.wpk pisze:Niniejszym informuję uroczyście, że od ubiegłej nocy na N. znów są widoczne moje stare wątki.
Okazało się, że rycerz nie skasował ich "na twardo", więc Jacek na moją prośbę mógł je przywrócić, a ja przywróciłem zdjęcia.
Wszystko przez fafniaka i klasyka, którym to, oraz oczywiście Jackowi, dziękuję.
Niniejszym.
Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9555
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Trudno stwierdzić jednoznacznie. Może nie chciał trwale kasować z myślą, że się jednak odobrażę, a może nie miał takich uprawnień.
Jedno wiem - był bardzo pracowity jako moderator i ogólnie bardzo pomagał w utrzymywaniu porządku.
Ale potrafił też nieźle zaszkodzić, co najmniej 3 razy wywołując wojnę: w AO, w Nexie i ostatnio w A7.
- poor
- Rich poor
- Posty: 4225
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9555
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
na nadwagę nie bardzo, tu polecam benzedrynę. albo też miks, to jest bupropion z naltreksonem. ale najlepsze to mniej żreć, szczególnie węglowodanów.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- poor
- Rich poor
- Posty: 4225
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Powiedziec mozna wszystko..
- sorevell
- Posty: 2582
- Rejestracja: 11.2016
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Jeżeli jesteś w stanie się obejść bez schabowego z ziemniakami, to spróbuj tzw. diety niełączenia (węglowodanów i białka). Ja nie przestrzegając jej ortodoksyjnie zjechałem 10 kilo w jakieś 3 miesiące.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38953
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Ty miałeś z czego zjechać 10 kilo? No, no... Ale rezultat robi wrażenie.
Czy teraz kolej na efekt jo-jo?
Czy teraz kolej na efekt jo-jo?
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Schabowego z ziemniarami i zasmażaną wielbię.
I dlatego spożywam bardzo sporadycznie gdy bywamy w restauracji. Znaczy raz na miesiąc raczej się nie zdaża - może raz na 1,5 miesiąca.
Konsekwencji mi brak, a w połączeniu z tym, że lubię jeść jest problem. Nie dramatyczny, ale mam kłopot zejść na 79 kg
